Lipiec okazał się dla mojego portfela obligacji umiarkowanie pozytywnym miesiącem. Ogólnie było dobrze, ale zabrakło jakiegoś większego dopalacza, który pozwoliłby powiedzieć, że jest bardzo fajnie.
Podobnie, jak w czerwcu, w portfelu dominowała klasyka. Rósł udział takich emitentów jak Kruk, Alior Bank, czy Bank Pocztowy, a spadał udział tych mniejszych. Dodatkowo pojawiło się 3 nowych emitentów, w tym 2 nowych-starych (Klon, Kancelaria Medius), a jeden kompletnie nowy (Echo Investment). W efekcie pozbyłem się prawie całej dostępnej gotówki, teraz pozostaje czekać na wykupy (Vantage), czy sprzedaż obligacji w dobrej cenie. Po szczegóły zmagań z rynkiem zapraszam poniżej.
Wynik portfela obligacji korporacyjnych rynku Catalyst w lipcu 2017
W lipcu portfel zanotował wynik 0,39%. Niestety, nie ma już w portfelu emitentów płacących bardzo wysokie kupony (typu Ferratum) więc pozostaje liczyć na dodatkowe zyski związane ze wzrostem cen obligacji lub udanymi transakcjami kupna / sprzedaży. A o takie w wakacje również nie jest łatwo.
Od początku 2017 roku wynik portfela wynosi 4,25% (super), a za ostatnie 12 miesięcy jest to 6,77% więc bardzo fajnie. Cieszy również, że lipiec jest 24 miesiącem z kolei, kiedy portfel notuje dodani wynik w skali miesiąca i zbudowałem już solidne zabezpieczenie pod ewentualną niewypłacalność któregoś z emitentów.
Transakcje dokonane na portfelu obligacji przedsiębiorstw na rynku Catalyst w lipcu 2017
W lipcu na rynku Catalyst dokonywałem następujących transakcji (alfabetycznie):
Zwiększałem zaangażowanie w obligacje Alior Banku, tym razem kupując serię ALR0321. To jest jedna z tych obligacji, która nie oferuje wysokiej rentowności (mocno poniżej 4%), ale stabilizuje portfel, a także kupiona jest z nadzieją na wzrost jej kursu.
Sprzedał się papier płacący wyższe odsetki, czyli BBI Development (BBI0220). Wyższych odsetek nie ma, ale parę złotych na plus do wyniku portfela zostało dołożone.
Zwiększyłem jeszcze nieco zaangażowanie w obligacje Banku Pocztowego (BPO0626), teraz pozostaje żyć nadzieją na wzrost cen tych obligacji.
Sprzedałem z zyskiem zakupione w czerwcu obligacje Banku Polskiej Spółdzielczości (BPS0718).
Zwiększyłem nieco zaangażowanie w obligacje grupy BEST, a dokładnie jednego z jej funduszy zakupując obligacje BS20118.
Sprzedałem z niewielkim zyskiem kupione miesiąc wcześniej obligacje Capital Parku (CAP0618).
Sukces emisji nowych obligacji wpłynął na gwałtowny skok ceny aktualnie notowanych na Catalyst obligacji CMP0620. W ten sposób ubyły one z mojego portfela, z obecnej perspektywy oczywiście po dużo niższej cenie, niż mogła być do osiągnięcia. Szkoda utraconych zysków, ale trzeba się cieszyć tym co się udało zarobić.
Do portfela dołączyłem emitowane w niedawnej emisji publicznej obligacje Echo Investment (ECH0721). Znowu, rentowność obligacji nie powala na kolana, ale patrząc na duży popyt na te obligacje stwierdziłem, że warto mieć tego emitenta w portfelu.
Dokonałem kilku transakcji na obligacjach Getback (GBK0119, GBK0319, GBK0520) sumarycznie nieco zmniejszając stan posiadania obligacji tego emitenta.
Dobre ceny spowodowały sprzedaż z portfela części obligacji Ghelamco (GHI0720, GHK0718).
Z podobnego powodu zmniejszył się udział w portfelu obligacji HB Reavis Finance (HBS0421).
Sprzedałem obligacje Zakładów Mięsnych Kania (KAN0318).
Jak wspomniałem wyżej, do portfela po długiej przerwie dołączyły obligacje spółki Klon (KLN1118). Jest to próba zwiększenia nieco rentowności portfela. W sierpniu na blogu zaprezentuję (przypomnę) bliżej spółkę.
Akcje Kancelarii Medius znajdują się w ciągłym trendzie wzrostowym, spółka nieustannie rośnie. Nieco jej obligacji (KME1219) również pojawiło się w blogowym portfelu.
Konsekwentnie zwiększałem udział w portfelu obligacji spółki Kruk, dokupując obligacji KR10621 i KRU0921. Zobaczymy, czy strategia czekania na wzrost cen tych obligacji (z uwagi na rozwój spółki i brak nowych emisji) okaże się skuteczna dla przyszłych wyników portfela.
Poprzednio żałowałem, że szybko sprzedałem z portfela obligacje PCC Rokita, tym razem nieco udało się zakupić obligacji PCR0421. Chętnie zwiększyłbym stan posiadania na tym emitencie, jak również dołożył do portfela obligacje spółki PCC Exol.
Sprzedały się 2 sztuki obligacji Unified Factory, obecnie w portfelu pozostała jedna obligacja UFC0819.
Zwiększyłem nieco stan posiadania na obligacjach Vantage Development poprzez zakup serii VTG0919.
Uf, zabierając się za wpis miałem przeświadczenie, że w lipcu niewiele w portfelu się działo, a tymczasem wyszła całkiem pokaźna liczba transakcji.
Skład procentowy portfela obligacji przedsiębiorstw na rynku Catalyst po lipcu 2017
Prezentuje się następująco:
Skład portfela obligacji przedsiębiorstw według branż
Wygląda następująco:
Podsumowanie lipca w portfelu obligacji korporacyjnych
7 miesięcy 2017 roku z wynikiem 4,25% daje mi dużą satysfakcję, cały czas jestem zadowolony z inwestowania w obligacje korporacyjne. W aktualnie otwartej jeszcze ankiecie (wypełnij ją tutaj) 65 z 72 odpowiadających na pytanie osób również uznało, że jest zadowolonych z inwestowania w obligacje korporacyjne, a 59 z 72 osób poleciło by taki sposób inwestowania znajomemu.
Sierpień zapowiada się raczej spokojnie pod względem liczby transakcji więc o ostatecznym wyniku miesiąca zapewne zadeydują zmiany kursów posiadanych przeze mnie obligacji i oby były one na plus.
Jakie Wy macie rezultaty z inwestycji w 2017 roku? Jestem ciekaw każdego komentarza, podzielcie się swoimi portfelami 🙂 .
Tym VTG0919 to się zbyt długo nie nacieszysz 🙂
Co z Kanią? Dlaczego poza portfelem?
Wszedłem w PCC Rokitę- czy jest coś interesującego i wiarygodnego na rynku pierwotnym jeszcze?
Gauss – bywa i tak 🙂
Maciej – Kanię akurat sprzedawałem z zyskiem (kurs ładnie wzrósł), ale potem ze względu na spadki kursu akcji stwierdziłem, że na razie ją odpuszczam, pisałem o tym tutaj: http://www.rynekobligacji.com/2017/07/kapitalizacja-gieldowa-emitentow-obligacji-lipiec-2017/
Przemek – rynek pierwotny pewnie odżyje we wrześniu, teraz pozostaje rynek wtórny, czyli Catalyst.
Wśród czynników za/przeciw zakupowi omawiałeś m. in. zachowanie kursu na giełdzie. Wiemy tez, jakimi obligami interesują się TFI , mają je w portfelu . Proponuję do tego zestawienia dodać wskaźnik: ilość OFE/TFI w akcjonariacie emitenta; myśl jest taka: jeśli TFI ryzykują akcje, to tym bardziej ryzyko na obligach jest warte szacowania
Dlaczego obligacje SBK0923 są notowane z tak niską ceną? Szukałem w necie informacji na temat problemów Krakowskiego Banku Spółdzielczego i nic nie znalazłem, skąd tak niska wycena?
Po upadku SK Banku (banku spółdzielczego) obligacje sektora znacznie spadły. Szczególnie niejako podobnych banków, tj stosunkowo dużych jak na BS, szybko się rozwijających. Do tego się nałożył spory wzrost zagrożonych kredytów KBSu w zeszłym roku. To prawdopodobnie wynika z przejęcia dwóch małych banków, które miały słabe wyniki finansowe. Ja akurat wierzę w ten bank, jestem z małopolski i widzę, że się ładnie rozwija, pracują tam solidni ludzie. Spłacił ostatnio 8,5 mln obligacji podporządkowanych, więc i ja kupiłem sporo tych obligacji po przecenie do 70% nominału. Prawdopodobnie jakiś fundusz musiał sprzedać część portfela – jest okazja trzeba korzystać. Byle nie lokować całości środków w jedną spółkę, raczej tak autor bloga co najmniej kilka, kilkanaście.
Moja średnia to 73,5%, w pewnej chwili było blisko przełamania 70% i pełen obaw napisałem do banku z prośbą o wyjaśnienie przyczyn takiej przeceny, odpisali, że przyczyną jest płytkość rynku i okres wakacji, na odpowiedzi podziękowania za zaufanie i podpisy wiceprezesów, trochę mnie to uspokoiło,
Karol – podpisy wiceprezesów na odpowiedzi na zapytanie o niski kurs obligacji na Catalyst…? Ile Ty tego masz ;-)? Czy myślisz że każdemu tak odpisują?
Zachowali się z klasą, trzeba przyznać, wiceprezesi zarządu, mam za kilkanaście tysięcy. Gdzie teraz można znaleźć dane o oprocentowaniu obligacji, okresach odsetkowych czy terminie wykupu? do niedawna wszystko było na Catalyst ale od pewnego czasu zniknęło.
Karol – moim zdaniem nie powinno Cię to uspokoić, historia rynku kapitałowego zna tylko pojedyncze przypadki, w których zarząd nie patrzy na prowadzoną przez siebie działalność przez różowe okulary.
CJ – pomyślę nad tym (ilość OFE/TFI w akcjonariacie, udział), ale nie obiecuję, bo to jednak jest trochę roboty.
Karol – na przykład tutaj: https://obligacje.pl/pl/obligacja/SBK0923
Karol – prezesi mogą Ci napisać milion pięknych słów, ale prawda jest taka, że przy rentowności ponad 10% mogliby za swoje prywatne środki i swoich rodzin (a także za tańsze kredyty) skupować te obligacje z rynku. Nie mam pewności czy Bank mógłby też te obligacje z rynku skupować. A na pewno mogły by to robić inne Banki Spółdzielcze i Fundusze. Dlaczego tego nie robią?
Kiedyś na własnej skórze przerabiałem etap pięknych słówek – od „prawej ręki” prezesa Misiąga z Uboat Line, który zresztą również pisał, że jego firma nigdy nie miała się lepiej. A skończyło się tak:
http://www.rynekobligacji.com/2015/06/nauka-na-wlasnych-bledach-inwestycja-w-obligacje-uboat-line/
Nie sugeruję tutaj niczego odnośnie tego konkretnego przypadku, jednak wydaje mi się, że lepiej patrzeć na raporty finansowe i notowania akcji / obligacji, niż wczytywać się w wyjaśnienia (optymistów do ostatniego momentu) członków zarządu.
Sam też kiedyś straciłem na obligacjach – Kerdosu. Kupiłem po ok 90% nominału, sprzedałem po ok 70%. Na szczęście, strata nie była zbyt bolesna, bo miałem tam tylko niewielką część portfela. Po tym jak prezes sprzedał akcje firmy i pojawiły się informacje o kłopotach firmy, zamknąłem oczy i błyskawicznie sprzedałem ze stratą. Że była to dobra decyzja pokazała historia, która jest dobrze znana uczestnikom rynku.
Ale wracając do KBSu. Tutaj sytuacja jest inna. Spadek wyceny obligacji nie wynika z winy spółki, tylko raczej przyczyn zewnętrznych. Finanse spółki są OK, rozwija się, KNF pozwolił im na przejęcie innych małych banków (czyli uznał, że nie zagrozi to samemu KBSowi), nie szastają kasą na lewo i prawo.
Inna seria obligacji KBSu – SBK1020 przez lata była notowana powyżej nominału, spadki przyniósł dopiero upadek SK Banku (druga połowa 2015 roku). A W samej sytuacji KBSu nic się nie zmieniło – cofam to, uległa poprawie!
Trochę innym przypadkiem jest bank z Ciechanowa – tutaj zalecałbym zdecydowaną ostrożność. Finanse po zeszłorocznym załamaniu wyglądają fatalnie, nawet zarząd w sprawozdaniu finansowym pisał o możliwości braku możliwości dalszego funkcjonowania. Teraz sytuacja się trochę poprawiła:
http://www.pbsciechanow.pl/450,komunikaty.html?tresc=3685
Ale to dalej bank przynoszący straty, z minimalnymi kapitałami i dużymi kłopotami.
Niestety, takie “rodzynki” powodują fatalne postrzeganie sektora.
Wyniki finansowe, wiele analiz o sektorze BS można znaleźć na stronach DM Banku BPS: http://dmbps.pl/
Podaż chwilowo zanikła, pojawia się szansa na odreagowanie pod warunkiem, że znajdzie się amator na 500 sztuk po 73,9%, Dzięki za ostrzeżenia, na razie sytuacja się stabilizuje.
@Karol – na rynku pożyczkowym mawiają: jeśli są wątpliwości, nie ma wątpliwości. Nie mam zielonego pojęcia o biznesie KBS, ale wziąłbym sobie do serca słowa Remigiusza. Niech pan prezes zamiast pisać podziękowania przyśle potwierdzenie DM z kupna obligów swojego banku.
@cj – święte słowa. @Karol- Oczywiście życzę bankowi i jego obligatariuszom wszystkiego najlepszego, ale jeżeli jest tak dobrze to dlaczego taka przecena? Tłumaczenia o płytkości rynku i okresie wakacyjnym są przynajmniej dla mnie mało przekonywujące – dobry towar (tutaj towarem są obligacje tego banku) trzyma cenę przez cały rok.
Wow, w jakim wy idealnym świecie żyjecie… Wczoraj podniosłem kurs tych obligacji o 8pp. Jedną transakcją, jedną kupioną obligacją za ok 80 pln. To był cały dzienny obrót tą serią.Tyle w temacie głębokości rynku.
bmiara, oczywiście, że zdaję sobie sprawę z płytkości i nieefektywności rynku. Do tego nic nie zarzucam temu bankowi, bo nawet nie czytałem jego sprawozdania finansowego. Trzymam kciuki za to, aby z bankiem wszystko było ok.
Natomiast dla mnie okazja na Catalyst powiedzmy, że może trwać kilka godzin. Jeżeli trwa dłużej, to już nie jest okazja tylko pewien konsensus rynkowy. Pamiętajmy, że te obligacje zapadają za 6 lat więc kondycję banku oceniamy nie tylko na dziś, ale również w dłuższym okresie. I przy dzisiejszych warunkach rynkowych (zapewne jako pokłosie upadłości SK Banku i problemów innych banków) rynek wycenia te obligacje tak, a nie inaczej. Jutro, pojutrze mogą wzrosnąć do 100 proc. nie będę miał z tym problemu.
Polecam ten wpis: http://www.rynekobligacji.com/2017/06/o-totolotku-zdarzeniach-losowych-i-obligacjach/,
w skrócie: można teoretycznie dobrze obstawić i przegrać (bo los nam nie sprzyja), można źle obstawić i wygrać. Inwestując w obligacje mniej lub bardziej działamy w warunkach prawdopodobieństwa, losowości i statystyki, gdzieś tam starając się przechytrzyć rynek.
odnośnie wpisu @cj, to kierownictwo banku, nawet gdyby nabywało, to nigdy się nie przyzna do kupna papierów po obniżonej cenie, gdyż narażałoby się na posądzenie o celowe zaniżanie kursu, sam zaś Bank nie może podkupywać papierów,, gdyż SBK0923 są zaliczone do funduszy uzupełniających i ich nabycie wymagałoby zgody nadzoru bankowego, przedterminowy wykup możliwy jest dopiero po upływie 5 lat od emisji, czyli 20.09.2018…. ciekawe kto ma te papiery, gdyż jak to wielokrotnie bywało, może się okazać, że ktoś stojący na progu bankructwa, lub syndyk bankruta, sprzedaje co się da i za ile się da
@ya-1 „celowe zaniżanie kursu” spowodowane _zakupem_ obligacji? co ty dajesz… zakup przez osoby ze spółki to dobry wskaźnik ich wiary w wykup papierów. Nie każdy się może przyznaje, ale gdyby to był taki pewny biznes, to nie stałyby w tej cenie.
Ciekawy portfel, ale widać, że nie masz dostępu do obligacji dużych emitentów notowanych na GPW w formie emisji niepublicznych z wyższym oprocentowaniem. Inflację już mamy, a RPP zapowiada że stóp nie będzie zmieniać i mówi prawdę, bo ledwo sprawa z frankowiczami nie umilkła, więc nie zafundują wyższego procentowania złotówkowiczom. Lada moment wszystkie papiery z rentownością 5% będą na progu opłacalności. Mój aktualny portfel daje rocznie zarobić ponad 8%, tworzą go spółki z GPW, ale nie kupuję na rynku publicznym.
Mój aktualny portfel daje rocznie zarobić ponad 8%, tworzą go spółki z GPW, ale nie kupuję na rynku publicznym.
Podaj sklad, czekam z niecierpliwoscia 🙂
Widzę, że muszę zmienić nick, też jestem ciekaw składu tego portfela.
KBS opublikował wyniki finansowe za 1H’17. Mieli to zrobić na koniec miesiąca, ale już opublikowali, bo w sumie mają się czym pochwalić 😉 Wyniki (oraz komentarz) można znaleźć tutaj: http://dmbps.pl/puls-parkietu/1112/Puls_EXTRA__obligacje_spoldzielcze