Miesiąc temu rozstawaliśmy się w doskonałych nastrojach. Wtedy pisałem o niesamowitych 30 dniach za nami. Wpis opublikowany został 22 stycznia, a dzień później indeks WIG pobił historyczny rekord notowań. Notowania większości spółek, w tym wcześniejszych „maruderów” mocno rosły. W skali miesiąca kurs akcji żadnej z „obligacyjnych” spółek nie spadł więcej niż o 10 procent.

Teraz również mamy niesamowite 30 dni za nami, tyle że na odwrót. Kursy akcji zaledwie 3 spółek wzrosły w skali miesiąca o ponad 10%, podczas gdy ponad dziesięcioprocentowe spadki zaliczyło 13 spółek. Mediana i średnia spadku cen akcji „obligacyjnych” spółek wyniosła blisko minus 5 procent. Jednocześnie sytuacja wróciła do normy i dół listy miesięcznych zmian cen okupowany jest przez „maruderów”.

Wpis podzielony jest na 4 części, na początek pełna tabela posortowana wg stopy zwrotu akcji za ostatni miesiąc, następnie pozytywy, następnie spółki, które rozczarowały, a na koniec omówienie alertów. Zaczynamy.

Tabela zmian kursów akcji emitentów obligacji z Catalyst

Tabela posortowana jest wg stopy zwrotu z akcji za ostatni miesiąc i wygląda następująco (kliknij aby powiększyć):

Zmiany cen akcji emitentów obligacji
Zmiany cen akcji emitentów obligacji

Na górze bieda, akcje tylko 3 spółek wzrosły powyżej 10%, w tym dwóch spółek o stosunkowo niskiej kapitalizacji (SMS Kredyt i Biogened). Po pozytywnej stronie rynku po raz kolejny znajdują się akcje Dekpol (+229% w skali roku) i Kancelarii Medius (+161% w skali roku). Więcej spółek znajdziemy po czerwonej stronie rynku, w tym kilku „wyjadaczy”. Siłą rzeczy na tym obszarze skupimy nasze obserwacje.

Największe wzrosty kursów akcji za ostatnie 30 dni

Tak jak ostatnio, wykresy podaję za stroną biznesradar.pl.

W obligacje SMS Kredyt i Biogened jeszcze nie inwestowałem (zresztą tych drugich nie idzie kupić, brak ofert sprzedaży), z trójki pozytywnych bohaterów został nam tylko jeden.

Akcje Comp

Akcje Comp uraczyły nas 12 procentowym wzrostem.

Kurs akcji Comp
Kurs akcji Comp, źródło: biznesradar.pl

Akcje Comp w zasadzie już od grudnia 2017 roku znajdują się w fajnym trendzie wzrostowym. Nie można tego samego powiedzieć o będących zabezpieczeniem wyemitowanych obligacji akcjach Elzabu, których kurs w skali roku spadł o 47%. W związku z tym spadkiem Comp zwiększył zabezpieczenie wyemitowanych obligacji CMP0620 i CMP0720, dokładając do nich hipotekę na wycenianej na 10,6 mln zł nieruchomości.

Akcje Vivid Games

Miesiąc na plusie zakończyły również akcje Vivid Games.

Kurs akcji Vivid Games
Kurs akcji Vivid Games, źródło: biznesradar.pl

Spółka ta interesuje mnie z kilku powodów. Reprezentuje modną branżę, obligacje uplasowała w ramach oferty publicznej, wreszcie siedzibę ma w mojej Bydgoszczy. Vivid wypłynęła na szersze wody dzięki serii gier Real Boxing, teraz przed spółką wyzwanie – musi pokazać, że na innych tytułach też potrafi zarabiać. Tak to chyba jest, że sukces usypia, widać to na przykład wczytując się w słowa prezesa spółki odnośnie poziomów zatrudnienia przy poszczególnych grach. Ze względu na mocny spadek kursu akcji w ostatnim roku spółka nadal pozostaje z pomarańczowym alertem.

Największe spadki kursów akcji za ostatnie 30 dni

Akcje Zakładów Mięsnych Kania

Duże emocje i nerwowość budzą akcje ZM Kania.

Kurs akcji ZM Kania
Kurs akcji ZM Kania, źródło: biznesradar.pl

Z jednej strony spółka ma fajne produkty, poprawia przychody i wyniki, z drugiej cały czas ma problem z generowaniem gotówki i płynnością. W październiku 2017 roku spółka informowała o rozpoczęciu uzgodnień z bankami dotyczących refinansowania zadłużenia. Mowa była o kwocie 495 mln zł. Od tego czasu nie pojawiały się nowe istotne informacje, aż do połowy lutego 2018 roku, gdy Kania poinformowała o planach emisji obligacji do kwoty 150 mln zł. Ponieważ brak jest nowych informacji o uzgodnieniach z bankami, może to sugerować, że nie wszystko przebiega po myśli spółki. W marcu i kwietniu bieżącego roku zapadają obligacje spółki na łączną kwotę 70 mln zł, okres ten zapewne da nam odpowiedź jak ZM Kania postrzegane są przez inwestorów finansowych.

W związku ze spadkiem kursu akcji o ponad 20% w skali miesiąca i blisko 40% w skali roku wracam do czerwonego alertu dla spółki.

Akcje Medicalgorithmics

W moich portfelach przewijały się obligacje spółki Medicalgorithmics, nawet niedawno analizowałem możliwość ich dołączenia do portfela zdywersyfikowanego. Niestety kurs akcji nie zachęca do tego.

Kurs akcji Medicalgorithmics
Kurs akcji Medicalgorithmics, źródło: biznesradar.pl

Jak widać kurs akcji Medicalgorithmics dołuje. Zapewne nie sprzyja spółce słaby dolar (Medicalgorithmics działa na rynku w USA), jednak -17% w skali miesiąca i minus 50% spadku kursu w skali roku to dla mnie trochę za wiele. Póki co spółkę będę obserwował „z boku”, niestety wraca ona do czerwonego alertu.

Akcje Braster i EUCO

Do czerwonego alertu ze względu na silne miesięczne (i roczne) spadki powróciły akcje Braster i EUCO (Europejskie Centrum Odszkodowań). W tym przypadku trzymam się zasady, że z rynkiem się nie dyskutuje.

Kurs akcji Braster prezentuje się tak:

Kurs akcji Braster
Kurs akcji Braster, źródło: biznesradar.pl

A kurs akcji EUCO wygląda tak:

Kurs akcji EUCO
Kurs akcji EUCO, źródło: biznesradar.pl

Kursy akcji pozostałych spółek

Spadki ponad 10-procentowe zaliczyły jeszcze kursy akcji: Indosu, PKN Orlen, Funduszu Hipotecznego Dom, AB PL, Vindexusa, MW Trade, GetBack, Unibep i Yolo. Ciekawostką jest pojawienie się w zestawieniu akcji PKN Orlen, które zanotowały 18 procentowy spadek.

Kurs akcji PKN Orlen
Kurs akcji PKN Orlen, źródło: biznesradar.pl

Tu oczywiście pomarańczowa kartka jest symboliczna, trudno sobie wyobrazić sytuację gdy spółka ta nie spłaca wyemitowanych obligacji. natomiast ciekawy jestem jaki zasięg może mieć korekta samego kursu akcji, pod kątem inwestycji właśnie w akcje tego emitenta.

Omówienie sygnałów ostrzegawczych z poprzednich okresów, podsumowanie

Z pozostałych spółek z pomarańczowym alertem pozostaje Erbud, którego kurs akcji systematycznie się osuwa. Podobna sytuacja ma miejsce z MW Trade. A po przerwie dołącza do nich spółka AB PL. Po 17% spadku pomarańczowy alert dostała też spółka Fundusz Hipoteczny Dom. A z pomarańczowego na czerwony przeskoczył Indos.

Świat nie jest idealny, ja też nie. Z obligacji „alertowych” spółek posiadam obecnie kilka sztuk papierów MW Trade.

Generalnie za ostatnie 30 dni, oprócz tego, że boli skala spadków kursów akcji, nie notujemy większych zaskoczeń. W zdecydowanej większości dobre spółki się wybroniły, a te nieco mniej pewne powróciły do spadków.[sgmb id=”1″]



6 komentarzy - “Kapitalizacja giełdowa emitentów obligacji – luty 2018

  1. Aniella

    Co do Kani to chyba już należy porzucić wszelką nadzieję na finansowanie bankowe i oby ta zapowiadana emisja obligacji na 150M nie okazała się emisją ostatniej szansy (dla tych co papiery tej spółki posiadają). Do tego zakaz handlu w niedziele i związany z tym (przynajmniej na poczatku) bałagan, a to niestety w mojej opinii w tą spółkę uderzy. A w sukces Brastera (sprzedażowy) to chyba zwątpił już nawet East Value Research pisząc: „PLN >2m cash burn per month, but still no international sales. Given increasing interest rates in the US and a likely deeper market correction, it will be rather difficult to raise additional financing in H2/18E….”. Gdy już z szaf wypadły trupy czas ratować swoje…. pieniądze ( o ile ktoś tego dotychczas jeszcze nie zrobił).

  2. Andrew

    Obok Brastera chodziłem dłuższy czas, ale nie do końca rozumiałem jak mają zarabiać. Jestem z branży medycznej i przyznam, że badanie palpacyjne ma porównywalną wartość diagnostyczną co ich urządzenie. Oczywiście mogło stać się tak, że rynek by się zachwycił tym, że można pierś zbadać urządzeniem za set złotych zamiast włąsną dłonią. Nie chwyciło, więc raczej nie chwyci dalej.
    Mi na catalyst bardzo brakuje branźy medycznej, bo tą akurat jestem w stanie oceniać 🙂

  3. Dzięki za komentarze.
    Zobaczymy co do Kanii, oby im się udało.
    Andrew, a jesteś w takim razie w stanie powiedzieć kilka słów o modelu biznesowym Medicalgorithmics?

  4. Aniella

    @Andrew No nie bądź aż tak okrutny jeżeli chodzi o urządzenie Brastera, jednak blizej mu technicznie do kamery termowizyjnej (w dużym uproszczeniu) niż do badania palpacyjnego. Co do meritum to chyba przyznasz mi rację, że żadnen Braster czy coś w tym stylu nie zastąpi badania usg (czy innej techniki obrazowej). W każdym razie, cokolwiek by to nie było trzeba to umieć sprzedać (np. tysiące ludzi uwierzyło, że bez pigułek na nocne ruchy nóg żyć nie mogą) a tutaj sprzedaży brak. Co do obecności branży medycznej na Catalyst no to masz przecież PGF (farmacja). Biorąc pod uwagę w jakim tempie Nestmedic przejada pieniądze z emisji akcji (plus bodajże jakieś dotacje państwowe), sprzedaży ciągle nie widać a kurs akcji to już chyba 50% ceny emisyjnej to wcale bym się nie zdziwiła gdyby oni zechcieli wyciągnąć rękę po finansowanie w formie obligacji.

  5. Andrew

    @Aniella czym by nie było urządzenie Brastera to i tak nie zmienia postępowania. Przy każdej zmianie musi być wykonana biopsja. Podejrzewam, że ma podobną czułość co badanie palpacyjne. Gdyby rynek się zachwycił to bym już miał ich obligacje.

    Co do Medicalgorithmics- Zaburzenia rytmu serca są bardzo częstą jesdnostką chorobową. Ilość potencjalnych pacjentów jest ogromna. To urządzenie daje nam dużo więcej niż Brastera. Tu już możemy uzależnić postępowanie od wyniku. Jak dla mnie produkt z ogromnym potencjałem.

    Dla mnie tej branży i tak jest zbyt mało 🙂

  6. ya-1

    poza windykatorami, developerami, pożyczkodawcami, bankami to chyba reprezentantów każdej innej gałęzi gospodarki jest za mało :)))…. a jeśli chodzi o Medicalgorithmics to produkt w porządku, tyle, że chyba amerykańska i inna konkurencja tez z założonymi rękami nie czeka i w każdej chwili może pojawić się coś nowego, co odbierze naszemu reprezentantowi sporą część rynku, wg. mnie typowa firma do podejmowania ewentualnego ryzyka przy zakupie akcji,… zysk rzędu 10% w obligacyjnej grze o wszystko albo nic, chyba nie jest warty ryzyka w tego rodzaju przedsięwzięciach

Skomentuj