Sierpień okazał się bardzo fajnym miesiącem dla portfela obligacji, mimo tego, a może właśnie dzięki temu, że w miesiąc ten wkroczyłem z pokaźną wartością gotówki. Kasę w znacznej części udało się rozdysponować, a przy okazji dokonałem kilku udanych transakcji typu kupno – sprzedaż. W efekcie rezultat miesiąca to 0,71%, najlepszy jednostkowy wynik w okresie ostatnich 12 miesięcy. Moje wyniki mocno związane są z dobrą w ostatnim czasie sytuacją na Catalyst, tym samym można powiedzieć, że chociaż afera wokół GetBack rozwija się coraz mocniej, to rynek Catalyst nie pamiętał o niej zbyt długo. Po szczegóły zapraszam poniżej.

Wynik portfela obligacji korporacyjnych w sierpniu 2018

Na dobry wynik (czyli 0,71%), oprócz odsetek, złożyły się również pozytywne zmiany cen posiadanych przeze mnie obligacji , ale także udane transakcje na rynku. Miesięczne stopy zwrotu z portfela (netto) wyglądają następująco (kolor pomarańczowy to podatek od odsetek, czyli po dodaniu stopa zwrotu brutto):

Portfel obligacji - wyniki miesięcznie
Portfel obligacji – wyniki miesięcznie

Narastająco za ostatnie 12 miesięcy stopa zwrotu (netto) nadal nie powala, wynosi 3,79% netto. Rany po GetBack jeszcze nie zabliźniły się do końca, ale pewną nadzieję żywię w tym, że ubiegłoroczne wrzesień i październik były słabe więc jest szansa na zastąpienie ich lepszymi wynikami i wzrost rocznego zysku. A tak wygląda stopa zwrotu w dłuższej perspektywie czasowej:

Portfel obligacji - wynik narastająco
Portfel obligacji – wynik narastająco

Po mocnym tąpnięciu, portfel wrócił na ścieżkę wzrostów i oby tak dalej.

Ryzyko portfela obligacji korporacyjnych

Podział portfela według ocen z Raportu Rankingowego wygląda następująco:

Podział portfela według Stref z Raportu Rankingowego
Podział portfela według Stref z Raportu Rankingowego

Dla przypomnienia: Strefa relaksu i Strefa spokoju, to spółki którymi się nie martwię zbytnio. Strefa czujności – tutaj już warto śledzić na bieżąco wyniki i komunikaty spółek, ale też na dziś nie widzę większych zagrożeń. Z kolei Strefa odważnych oznacza dla mnie już dużą niepewność w zakresie inwestycji w obligacje danej spółki.

W porównaniu do poprzedniego miesiąca spadł udział Strefy relaksu, ze względu na wydanie gotówki (zaliczam ją do Strefy relaksu) na zakup obligacji spółek z pozostałych Stref. We wrześniu postaram się zdecydowanie zmniejszyć udział spółek nieocenionych, czyli mówiąc wprost przeanalizować Comp, HB Reavis i PGF.

Transakcje dokonane na portfelu obligacji w sierpniu 2018

Tym razem, mimo letniej pory i dużej ilości czasu spędzonej na urlopie, w portfelu sporo się działo. Poniżej lista transakcji – alfabetycznie:

Pomału odbijają ceny obligacji BEST zapadających w 2021 roku. Dzięki temu sprzedało się nieco obligacji BST0921.

Jeszcze niedawno kurs obligacji Comp ocierał się o 100%, a do tego wykazywał się wahaniami. Postanowiłem (przy cenie poniżej 98%) nieco zwiększyć zaangażowanie w obligacje tego emitenta licząc na odsprzedaż obligacji z zyskiem. Póki co powiodła się tylko pierwsza część planu, obligacje są na moim rachunku, teraz mogłaby cena się przesunąć do góry 🙂 .

Tak jak na obligacjach Dom Development z reguły jest cisza i spokój, tak nadszedł w sierpniu moment, gdy pojawiły się zlecenia sprzedaży poniżej 100%. Ponieważ bardzo lubię tego emitenta, nabyłem nieco obligacji DOM1121, z czego część niebawem udało się sprzedać z zyskiem.

Często mamy do czynienia z wahaniami cen obligacji Echo Investment. Licząc na odbicie cen i sprzedaż obligacji z zyskiem zwiększyłem zaangażowanie w tego emitenta kupując obligacje ECH0721 i ECH1022. O ile na początku miesiąca taki manewr się powiódł, to zakupione pod koniec miesiąca obligacje spółki nadal są na moim rachunku.

Zwiększyłem nieco zaangażowanie w Ghelamco dokupując obligacje GHI1221.

Kurs akcji Kancelarii Medius jest 50% niżej, niż 3 miesiące temu. Fundusze inwestycyjne powiązane z GetBack poprzez różnego typu transakcje są w kłopotach. Tak jest z Altus TFI, ale również z funduszami Trigon, które są głównym akcjonariuszem Kancelarii Medius. Ze względów ostrożnościowych zdecydowałem się na razie sprzedać posiadane przeze mnie obligacje spółki.

Na początku miesiąca, wydawało się, że po dobrej cenie, zwiększyłem zaangażowanie w obligacje Kredyt Inkaso (KRI0322). Następnie ukazał się artykuł w Pulsie Biznesu pokazujący, że KRI nie udało się osiągnąć wymaganej stopy zwrotu w niektórych funduszach wierzytelności (Trigon Profit). Aby ukryć niepowodzenie spółka odkupywała z funduszy pakiety wierzytelności w taki sposób, że na transakcji notowała stratę. Jednocześnie spółka unikała jasnego prezentowania tego typu transakcji w swoich sprawozdaniach finansowych. W efekcie artykułu opisującego te praktyki, kurs obligacji KRI0322 zanurkował, moim zdaniem zbyt mocno, nie miałem jednak już „limitów” na dokupienie tych obligacji. A gdy kurs obligacji nieco odbił, zmniejszyłem posiadany pakiet obligacje tego emitenta do wyjściowych 2 procent portfela.

Uznałem, że ceny obligacji M.W. Trade spadły zbyt mocno (reakcja na problemy spółek Leszka Czarneckiego i spadające wyniki) i zakupiłem kilka sztuk obligacji, które udało się dzisiaj odsprzedać z fajnym zyskiem.

Przeprowadziłem kilka operacji kupna – sprzedaży na obligacjach Polskiej Grupy Farmaceutycznej, w efekcie nieco zwiększając posiadany pakiet obligacji tego emitenta.

Sprzedałem ostatni pakiet obligacji PKN ORLEN.

W bardzo dobrej cenie udało się zakupić obligacje Polnordu (PND0220), zwiększając posiadany pakiet obligacji tego emitenta (i licząc na sprzedaż obligacji z zyskiem).

Ceny obligacji Ronson (RON0522) spadły poniżej nominału, w rezultacie emitent dołączył do blogowego portfela.

Wykupione zostały obligacje Voxel (VOL0519), dzisiaj zadebiutowała nowa seria obligacji tego emitenta, niestety na razie bez ofert sprzedaży.

Struktura portfela obligacji po sierpniu – emitenci

Wygląda następująco:

Portfel obligacji według emitentów
Portfel obligacji według emitentów

Udział żadnego z emitentów nie przekracza 10%, a i zostało jeszcze trochę gotówki na zakupy. To cieszy 🙂 .

Skład portfela obligacji – branże

Wygląda następująco:

Portfel obligacji - skład według branż
Portfel obligacji – skład według branż

Portfel obligacji po sierpniu – podsumowanie

I ten portfel główny i portfel zdywersyfikowany pokazują, że bezpośredni wpływ bankructwa (i oszustwa) GetBack na Catalyst już minął. Jednak sytuacja z GetBack jest dynamiczna, obecnie pod ostrzałem są fundusze Altus, Trigon i akcje spółek powiązanych z tymi funduszami. Obligatariusze chcieliby również, aby kasę spółce oddały banki, od których GetBack kupował wierzytelności po zawyżonych cenach. Sytuacja związana z funduszami Altus i Trigon już ma przełożenie na rynek akcji. Czy na Catalyst pojawi się druga fala spadków? Tego nie wiem, ale nie zaszkodzi być czujnym.

Poza tym trwa okres publikacji przez spółki półrocznych raportów finansowych. Niektóre z raportów (jak PCC Rokita) omawiam na blogu, a wszystkie dotyczące spółek z Raportu Rankingowego omawiam na Forum Rynku Obligacji. Jeżeli inwestujesz poważne pieniądze w obligacje korporacyjne, zachęcam do zakupu Raportu Rankingowego i dołączenia do naszej społeczności. Póki co, Raport zbiera bardzo pozytywne opinie od osób, które go zakupiły.

[sgmb id=”1″]

2 komentarzy - “Portfel obligacji po sierpniu 2018

  1. Michał

    Witam,
    Od jakiegoś czasu obserwuję Twój blog i z tego co widzę, robisz kawał fajnej pracy 😉
    Nie mniej jednak piszę ten komentarz, ponieważ chciałbym się dowiedzieć od Ciebie w jaki sposób obliczasz zysk z transakcji kupno-sprzedaż obligacji. Podobno w zależności od momentu, w którym sprzedajemy czy kupujemy obligacje mamy inną cenę czystą, co w momencie kupna obligacji zaraz po wypłaceniu dywidendy i sprzedaży przed jej wypłatą, pomimo iż nastąpił delikatny wzrost jej ceny, może się okazać, że będziemy na tym stratni uwzględniając podatek.
    Może czegoś nie rozumiem, aczkolwiek z Twojego poradnika czy innych źródeł, tak to może wyglądać. Stąd też chciałbym się podpytać, jak to wygląda w Twoim przypadku – jak to wyliczasz itp.
    Z góry dziękuję za informację i pozdrawiam

  2. Cześć, dzięki za dobre słowo :).

    Powiem Ci, że obecnie średnio się przejmuję momentami odsetkowymi (co nie jest do końca dobre), działam następująco.

    Jak wiem, że jakiś papier trochę u mnie poleży na rachunku, to sprawdzam na obligacje.pl dla danej ceny YTM brutto i przede wszystkim YTM netto (bo YTM netto można powiedzieć, że uwzględnia moment odsetkowy), czy mi pasuje. Jak pasuje to kupuję.

    Jeżeli kupuję coś „na handel”, to jeszcze mniej się przejmuję. Załóżmy, że cena 99% wydaje mi się ok, to kupuję i wystawiam po cenie 100%. W tym 1% potencjalnego zysku zawiera się prowizja i zysk dla mnie. Jeżeli w tzw. międzyczasie dostanę odsetki pomniejszone o podatek i sprzedam po cenie „czystej” z nowego okresu, to oczywiście nie jest dobra sytuacja. Ale, zakładając, że nawet w czarnym scenariuszu wygenerowałaby się na tym strata podatkowa, to rozliczam ją w zeznaniu rocznym, czyli de facto wychodzę na to samo, tylko z opóźnieniem czasowym. Dlatego aż tak bardzo się tym nie przejmuję.

    Trochę na okrągło to napisałem, jak jesteś zainteresowany szczegółami, to w wolnej chwili mogę to na przykładzie rozpisać (ale nie dziś).

    Ps. Zapraszam też na Portal Analiz: https://portalanaliz.pl/
    Pozdrawiam
    Remigiusz

Skomentuj