Niestety, po 4 z rzędu dodatnich miesiącach i ogłoszeniu, że efekt GetBack znika z Catalyst, przyszła brutalna weryfikacja mojej opinii. Wrzesień na giełdzie obligacji korporacyjnych okazał się dla moich portfeli bardzo słabym okresem. W skali miesiąca mój główny portfel obligacji schudł o -0,32%, a w skali ostatnich 12 miesięcy jego stopa zwrotu wynosi marne +3,22% (netto). Zobaczymy co będzie dalej, na dziś niestety obraz sytuacji jest raczej przeciętny – na GPW spadają ceny akcji większości spółek (patrz wpis o kapitalizacji giełdowej emitentów), trwa niepewność wobec branży windykacyjnej (BEST, Kredyt Inkaso), niektóre spółki zaskakują słabymi wynikami (Polnord), a jeszcze inne dostają zastrzeżenia audytorów (OT Logistics i ZM Kania). Po szczegóły zapraszam poniżej.

Pierwszy raz na blogu? Zajrzyj do wpisu: Czy warto i jak inwestować w obligacje korporacyjne.

Wynik portfela obligacji korporacyjnych we wrześniu 2018

Przeglądając miesięczne zmiany cen obligacji z portfela złapałem się za głowę. Ze świecą można szukać obligacji, których cena wzrosła, a jeżeli tak było, to często symbolicznie. Natomiast po czerwonej stronie znalazły się ceny obligacji takich spółek jak: BEST, Comp, Echo Investment, Ghelamco, Kredyt Inkaso, Uniserv – Piecbud, PGF, czy Polnord (i jeszcze kilku innych). Nie mogło się to zakończyć inaczej, jak miesięcznym spadkiem wartości portfela (kolor pomarańczowy to podatek od odsetek, czyli po dodaniu stopa zwrotu brutto):

Portfel obligacji - wyniki  miesięcznie
Portfel obligacji – wyniki miesięcznie

Wynik za 12 miesięcy wynosi słabe 3,22%, a tak wygląda sytuacja od początku prowadzenia portfela:

Portfel obligacji - wynik narastająco
Portfel obligacji – wynik narastająco

Chętnie się dowiem, jak w ostatnim roku zachowują się Wasze portfele obligacji korporacyjnych?

Narastająco po blisko 5 latach stopa zwrotu z mojego portfela jest o około 10% lepsza od funduszu BPS Obligacji Korporacyjnych. Czyli inwestując 5 lat temu 500.000 zł miałbym 50.000 zł więcej w skali roku, a zatem około 10.000 zł większy zarobek rocznie. Czy jest to warte całego włożonego w analizy trudu? Nie wiem, bo ja to traktuję jako hobby 🙂 .

Ryzyko portfela obligacji korporacyjnych

Podział portfela według ocen z Raportu Rankingowego (zapraszam do zakupu) wygląda następująco:

Portfel obligacji korporacyjnych - podział według Stref
Portfel obligacji korporacyjnych – podział według Stref

Dla przypomnienia: Strefa Relaksu i Strefa Spokoju, to spółki którymi się nie martwię zbytnio. Strefa Czujności – tutaj już warto śledzić na bieżąco wyniki i komunikaty spółek, ale też na dziś nie widzę większych zagrożeń. Z kolei Strefa Odważnych oznacza dla mnie już dużą niepewność w zakresie inwestycji w obligacje danej spółki.

Co się zmieniło w porównaniu do poprzedniego zestawienia? Zmniejszyłem zaangażowanie w spółki ze Strefy Odważnych, a przesunęło się ono w Strefę Czujności (co jest pozytywne). We wrześniu do Raportu dodawałem przede wszystkim spółki wskazywane przez Czytelników, plus zajmowałem się aktualizacją wyników półrocznych (w przyszłym tygodniu udostępnię zaktualizowany Raport), niestety zabrakło czasu na przeanalizowanie „nieocenionych” spółek z mojego portfela. Mam nadzieję, że październik będzie łaskawszy pod względem zasobów czasowych 🙂 .

Transakcje dokonane na portfelu obligacji we wrześniu 2018

Poniżej lista dokonanych transakcji, posortowana alfabetycznie:

Sprzedałem obligacje Alior Banku (ALR0524) kupowane „pod fuzję” z PEKAO S.A. Liczyłem na zrównanie rentowności obligacji po „klepnięciu” fuzji. Połączenie zostało anulowane więc teza inwestycyjna znikła.

Zamieniłem obligacje BEST z serii o niższej rentowności na serię o rentowności wyższej, a podobnym terminie do wykupu. Konkretnie mówiąc sprzedałem BST0121, a kupiłem BST0421.

Sprzedałem pozostałą część obligacji Dom Development (DOM1121), fajnie udało się na nich zarobić.

Poniżej nominału dokupiłem nieco obligacji Kruka (KRU0621).

Po wcześniejszej zawierusze, ceny obligacji M.W. Trade (MWT0119) powróciły na wyższe poziomy i w efekcie obligacje tego emitenta w całości opuściły mój portfel.

Jeszcze przed podaniem przez Polnord ostrzeżenia o słabych wyników „sprzedały się” obligacje PND0220. Nadal jednak mam spore zaangażowanie w tego emitenta…

Zwiększyłem zaangażowanie w obligacje Pragmy Faktoring, zakupując PRF0919.

Dokupiłem kilka sztuk obligacji Robyg – ROB0323.

Do pewnego momentu fajnie handlowało się obligacjami Ronson – RON0522. W pewnym momencie jednak handel ucichł i obecnie mam spory pakiet obligacji tego emitenta.

Struktura portfela obligacji po wrześniu – emitenci

Wygląda następująco:

Portfel obligacji korporacyjnych - emitenci
Portfel obligacji korporacyjnych – emitenci

Na pozycję lidera pod względem udziału powróciła spółka Kruk. Żółtym kolorem zaznaczyłem większe zmiany w portfelu, a pogrubiłem spółki, w których obligacje korporacyjne ewentualnie mógłbym zwiększyć swoje zaangażowanie.

Jak już wspomniałem na rynku jest sporo niepewności. Idąc od góry listy: BEST i podejście inwestorów indywidualnych do finansowania spółki, MCI Capital i niekorzystny wyrok sądu w dawnej sprawie (ileś już razy wcześniej wygrywanej w sądzie przez MCI), Polnord i kolejne zaskoczenie in minus w wynikach, Kredyt Inkaso i „niedowożenie” stóp zwrotu w funduszach (a także spory odnośnie ewentualnego wycieku danych), BBI Development i kolejne słabe wyniki. A spoza portfela jeszcze mamy problemy spółek Leszka Czarneckiego (Idea, Getin Noble Bank), czy zastrzeżenia audytorów do raportów finansowych OT Logistics, czy Zakładów Mięsnych Kania.To wszytko nie sprzyja stabilizacji na Catalyst.

Skład portfela obligacji – branże

Wygląda następująco:

Portfel obligacji - branże
Portfel obligacji – branże

Portfel obligacji po wrześniu – podsumowanie

Październik zaczynam raczej w przeciętnym nastroju. Wprawdzie rentowności obligacji niektórych niektórych emitentów są na wysokich poziomach, ale niepewności na rynku jest coraz więcej i mało kto kwapi się do zakupu. Dodatkowo, czytając o planowanych zmianach prawnych (efekt GetBack) dotyczących obligacji korporacyjnych trudno również być optymistą i oczekiwać rozwoju tego rynku. Póki co trzeba robić swoje i cierpliwie czekać na lepsze czasy, te mają to do siebie, że zawsze nachodzą po gorszych 🙂 .

[sgmb id=”1″]

2 komentarzy - “Portfel obligacji korporacyjnych po wrześniu 2018

  1. jak

    Kilka dni temu Ghelamco sprzedało budynek C WS za 100 mln euro, czyli powinno mieć teraz mnóstwo gotówki . Do połowy października powinni wyjść z ofertą publiczną. Ciekawe jakie parametry zastosują, 4% plus wibor?

  2. Nie do końca z tym Warsaw Spire. Ghelamco sprzedało ten budynek wcześniej do Funduszu Inwestycyjnego Nieruchomości należącego do Ghelamco, ale tego zagranicznego. Więc teraz kasa przyjdzie nie do „polskiego” tylko tam. Oczywiście Ghelamco polskie ma należności wobec Ghelamco zagranicznego więc być może część kasy dotrze do PL, ale gwarancji nie ma.

Skomentuj