Sierpień to kolejny bardzo solidny miesiąc dla mojego portfela obligacji korporacyjnych. Dobry wynik to efekt wzrostu cen niektórych obligacji, ale i kilku udanych transakcji. Dodatkowo, w związku z tym, że przymierzałem się do zakupu domu, miesiąc ten skutkował akumulacją gotówki w portfelu – na szczęście obligacje „sprzedawały się same” w dobrych cenach, nie musiałem sprzedawać po cenach z ofert kupna. Po szczegóły zapraszam poniżej.
Nowy na blogu? Zacznij tutaj. Inwestujesz w akcje? Zapraszam na Portal Analiz.Wynik portfela obligacji w sierpniu 2019 roku
Wynik sierpnia to 0,64%, a po 8 miesiącach 2019 roku portfel zarobił 5,72% netto (!). Jest szansa na naprawdę fantastyczny wynik całego 2019 roku. Ale nie będę do niego dążył za wszelką cenę, kosztem zwiększania ryzyka.
Narastająco 12-miesięczny wynik portfela wynosi 5,58%. Ze względu na słabe ostatnie miesiące 2018 roku jest szansa na jego istotną poprawę.
Transakcje na portfelu obligacji w sierpniu 2019 roku
W sierpniu dokonałem 25 transakcji, co może i nie jest dużą ilością, ale nakładając na wyjazdy urlopowe nie jest tak źle. Większość transakcji stanowiły te związane ze sprzedażą obligacji. Jak wspomniałem, przymierzałem się do zakupu domu, stąd akumulacja gotówki. Na chwilę obecną projekt został zamrożony więc teraz mam sporo kasy do wydania na zakupy. Poniżej przeprowadzone w sierpniu transakcje, w kolejności alfabetycznej.
W bardzo dobrej cenie sprzedały się pozostałe obligacje spółki CRDL (Coccodrillo) – CDR1221. I obecnie nie posiadam tych papierów w portfelu, czekam na atrakcyjne poziomy do kupna.
Sprzedał się niewielki pakiet obligacji Echo Investment (ECH0721).
W celu pozyskania gotówki wystawiłem na sprzedaż posiadane obligacje KRUK i część z nich (seria KRU1221) się sprzedała. A kolejne już we wrześniu.
Fantastycznie (i zgodnie z oczekiwaniami) rozwinęła się sytuacja na obligacjach MCI Management. Na koniec lipca obligacje spółki (MCM0620 i MCM0820) te były notowane w rejonach 98%, obecnie notowane są w rejonach 100%. Zatem na tym emitencie zrealizowałem solidny zarobek i większość tych obligacji „zniknęła” z mojego portfela.
Na początku miesiąca dokonałem zakupu obligacji PCC Rokita PCR1023 (niezbyt udana transakcja), z kolei po ogłoszeniu słabych wyników za Q2 2019 roku kupowałem przecenione obligacje PCR0421, by w ten sam jeszcze dzień sprzedać je z fajnym zyskiem.
Polnord ogłosił, że możliwy jest wcześniejszy wykup części obligacji PND1219. Cena papierów wzrosła i sprzedały się z mojego portfela.
Kupiłem pewną pulę obligacji Pragma Faktoring (PRF1021) w rejonach 99%, licząc na ich odsprzedaż z zyskiem. Sentyment do tego emitenta chyba się jednak pogorszył i póki co transakcji sprzedaży nie udało się zrealizować.
Z portfela sprzedały się obligacje Robyg (ROB0323).
W fajnych cenach sprzedawały się obligacje Voxel (VOX0221), kupowane kilka miesięcy wcześniej po niższej cenie.
Skład portfela po sierpniu 2019 – emitenci
Wygląda następująco:
Jak widać, największym aktywem jest obecnie gotówka :). Mimo dużego jej udziału, średnio-ważone YTM brutto wynosi 5% . Żaden emitent nie przekracza 10% udziałów w portfelu. Żółtym kolorem zaznaczyłem najbardziej istotne zmiany w portfelu.
Skład portfela obligacji według branż
Wygląda następująco:
Ryzyko portfela obligacji
Wykres na podstawie Stref z II edycji Raportu Rankingowego:
Dużo relaksu (to przede wszystkim „zasługa” gotówki), sporo spółek ze Strefy Spokoju. Z kolei symboliczny udział spółek, które uznaję za bardzo ryzykowne, a w miarę rozsądny udział spółek, wobec których zachowuję czujność, ale dopuszczam ich udział w portfelu.
Gorąco zachęcam do zakupu Raportu Rankingowego wraz z dostępem do Forum Obligacji. Raport systematyzuje Twoją wiedzę o spółkach, a na Forum otrzymujesz dostęp do omówień bieżących wyników spółek, czy dyskusję o aktualnych wydarzeniach z Catalyst (spadek cen obligacji grupy MCI, PCC Rokita, poszukiwanie ciekawych spółek na mapie zysk / ryzyko itp. Wszystko to pomaga w podejmowaniu właściwych decyzji inwestycyjnych. No i zmniejsza stres, gdy coś złego się dzieje na Catalyst. Raport możesz zakupić w tym miejscu, a kupując go teraz zapewniasz sobie zniżkę na kolejną jego edycję.
Portfel obligacji po sierpniu – podsumowanie
Dobre 8 miesięcy za nami. Aktualnie mam tyle kasy w portfelu, że cieszyć mnie będzie zarówno nadal dobra sytuacja na Catalyst, jak i ewentualna korekta cen.
Mało się mówi o wzroście inflacji. Mamy nierównowagę – inflacja rośnie, a stopy procentowe i WIBOR pozostają bez zmian. A to zmniejsza faktyczną rentowność inwestycji w obligacje korporacyjne. Większość obligacji jest oparta na WIBOR, czyli teoretycznie charakteryzuje się zmienną stopą procentową, ale w praktyce niewiele się różnią od obligacji opartych na stałej stopie procentowej. Jeżeli taki stan rzeczy (wysoka inflacja – WIBOR bez zmian) będzie się utrzymywać dłużej, to realny zysk z obligacji będzie niższy, niż się faktycznie wydaje. No ale zbytnich alternatyw obecnie nie widzę.
[sgmb id=”1″]
Cześć,
Gratuluję wyników.
Zauważam że, od dłuższego czasu masz znikome zaangażowanie w obligacjach developerów biurowych. (Ghelamco, HBR). Czy celowo ich unikasz, czy ceny nieodpowiednie?
Pozdrawiam, Darek
Dzięki. Ghelamco chętnie bym kupił (nawet byłem bardzo blisko w emisji prywatnej, ale się spóźniłem), ale ceny na Cat wysokie. HBS zresztą podobnie, do najtańszych obecnie nie należy. Przydała by się jakaś korekta;
Tak, to prawda. Coraz mniej solidnych emitentów i może stąd te wyceny na tych, których postrzeganie się przynajmniej nie pogarsza (trochę piję do PCC). Ghelamco można upolować w granicach nominału ale trzeba mieć trochę szczęścia z wyborem serii i duuużo cierpliwości.
Masz jakieś przemyślanie odnośnie KRUKa po ostatnim zachowaniu kursu? Pytanie numer dwa: czy bierzesz pod uwagę że rozdawniczy rząd może być w stanie, jedną ustawą anulować długi ludziom? Brzmi jak koszmar z bajki ale po ostatnich, kolejnych już obietnicach jakie na dniach padły można będzie spodziewać się różnych zagrań
Co sądzisz o nowej emisji grupy Geo, Mieszkanie i Dom?
Obligi. Właśnie czytam raport KRUKa, jak coś ciekawego mi przyjdzie do głowy to wrzucę na bloga. Anulować długów to chyba nie może, aczkolwiek coś z upadłością konsumencką pokombinować to pewnie tak. Time will tell jak to mówią eksperci.
Wojtek, Dodam w tym tygodni Geo do Raportu Rankingowego, jak dobrze pójdzie to krótką notkę na bloga też wrzucę.
Hej, trochę nie rozumiem sensu sprzedawania obligacji przed terminem po wyższej cenie. Powiedzmy, że kupiłem 1 sztukę obligacji PCC Rokita po 101, przez następna parę lat dostanę w sumie 15 zł (po 5 zł/r) odsetek. Bym musiał sprzedać po kursie ~115, żeby nie być stratnym (dostać teraz wszystkie możliwe zyski).
Hej kurs obligacji nie ma wplywu na odsetki jakie dostajesz. Będziesz dostawal tyle ile emitent sie zobowiązał czyli w tym przypadku 5 pln na rok przez 3 lata. Emitent wykupuje obligacje po kursie 100 % na sam koniec. Kurs kupna / sprzedaży ma znaczenie w rozliczeniu calej inwestycji. W tym przypadku kupiles po 101 i trzymasz do końca dostajesz 100 plus w miedzy czasie odsetki w sumie 15 pln. Zyskałes zatem 100-101+15=14 czyli na rok 14/3 =4,66 pln co w tym przypadku jest równe 4.66 % rocznej stopie zwrotu inwestycji. Sa do tego kalkulatory np. na obligacje.pl w rozważaniach nie uwzglednilismy jeszcze prowizji maklerskiej i terminu zakupu obligacji w czasie okresu odsetkowego a ma to tez znaczenie. Podstawy o obligacjsch znajdziesz na stronie obligacje.pl sa one niezbędne do opanowania przed inwestowaniem. Mam nadzieje ze pomogłem
Przyglądasz się czasem OT logistics? Ponownie zaczął się proces zwoływania wierzycieli i wdrażanie uchwał. Teraz najbliższy jest na koniec września. Nie bardzo rozumiem czemu resztówek serii F oraz G nie próbowali zdjąć. Te F to już lada moment będzie wykup (nie całe 5 miesięcy).
Aprzyokazji, na rynku obligacji (o ile działasz aktywnie) głównie patrzysz na rentowność inwestycji do wykupu. jeżeli cena obligacji mocno wzrosła, czyli rentowność inwestycji mocno spadła, to nie ma sensu dłużej trzymać taki papier, lepiej go sprzedać, zainkasować zysk i kupić inny z lepszą rentownością i porównywalnym ryzykiem. To tak bardzo w skrócie.
Obligi, nie przyglądam się, spółka całkowicie zależy od instytucji finansowych, nie sądzę, aby w krótkim czasie była w stanie wygenerować gotówkę na spłatę zadłużenia. Handel na jej obligacjach to spekulacja, a w to się nie bawię (na tej spółce).
Cześć. Gratuluję wyników! Pytanie z totalnie innej beczki – jakiego narzędzia używasz do monitorowania wyników swojego portfela? Czy są jakieś aplikacje, które zaciągają wyceny z rynku i są w stanie obliczyć wartość portfela na bieżąco? Przepisywanie tego do Excela wydaje się być czasochłonne.
Cześć, dzięki. Wydaje mi się, że narzędzia nie radzą sobie dobrze z odsetkami, lepiej radzą sobie z akcjami. Ale mówiąc szczerze nie próbowałem żadnego.
Ja mam bardzo prostą metodę.
Na początku roku ustalam sobie saldo na koncie maklerskim dla przykładu na 10.000 zł. I, przynajmniej w mdm, na każdą chwilę mogę sprawdzić wartość mojego portfela. Jak wynosi 10.500 zł to znaczy, że zarobiłem 5%. Na koniec roku wypłacam zysk (wpłacam go na IKE, IKZE, na życie) i znowu zaczynam z 10.000 zł.
Pozdrawiam
Remigiusz
Dzięki za odpowiedź! Czy mógłbyś powiedzieć skąd można wziąć informację o nowych emisjach obligacji? Zazdroszczę Twoich rentowności. Zakładam, że część obligacji kupiłeś po prostu bardzo wcześnie lub kiedy cena spadła i była bardzo atrakcyjna. Tak jak teraz patrzę sobie na rentowności spółek, które Ty posiadasz w portfelu zauważyłem, że większość z tych obligacji ma słabszą rentowność (wzrost ceny). Być może kapitał z GPW w obawie przed spadkami ucieka w obligacje.
O nowych emisjach przeczytasz na portalu Obligacje.pl i na tym blogu. Możesz też się zapisać do Bazy Inwestorów: http://baza.rynekobligacji.com/. Jak masz nieco więcej kasy, to w grę wchodzą też emisje „prywatne”: https://www.rynekobligacji.com/2019/09/oferty-obligacji-kierowane-do-mniej-niz-150-osob-lekiem-na-brak-prospektowych-ofert-publicznych/
Tak, część ekstra zysków to efekt zakupów poniżej nominału – rynek „oddaje” to co zabrał rok temu za sprawą GetBack. Mój wynik za 2018 rok to 2,3%…