Wrzesień to trzeci z rzędu bardzo solidny miesiąc dla mojego portfela obligacji korporacyjnych. W miesiącu tym zarobiłem 0,56%, a po 9 miesiącach wynik portfela to 4,23%. Jest zatem bardzo, bardzo przyzwoicie. W mijającym miesiącu miał miejsce częściowy wykup posiadanych w portfelu obligacji Ghelamco, a do portfela z kolei dołączył nowy emitent. Po szczegóły zapraszam poniżej.
Nowy na blogu? Sprawdź wpis o obligacjach korporacyjnych.
Inwestujesz również w akcje? Zapraszam na Portal Analiz.
- Portfel ma być odporny na upadłość pojedynczego emitenta. Udział żadnego z emitentów nie powinien przekraczać 5% wartości portfela więc w przypadku upadłości jednego z nich (i utraty 100% zainwestowanych w niego środków) ryzykuję brakiem zysku rocznego (lub osiągnięciem minimalnego zysku), natomiast nie wchodzę w stratę na kapitale,
- Portfel ma być również odporny na ryzyko pojedynczej branży. Z założenia udział pojedynczej branży nie powinien w portfelu przekraczać 10 procent więc totalne załamanie w pojedynczej branży też nie powinno zdewastować portfela,
- Portfel ma być bezobsługowy, transakcje głównie wynikają z wykupów lub istotnej zmiany w postrzeganiu wypłacalności emitenta. Brak aktywnego handlu.
Dla przypomnienia, tutaj prezentacja idei portfela zdywersyfikowanego, a tutaj prezentacja po jego utworzeniu, a tutaj wszystkie wpisy jego dotyczące.
Zdywersyfikowany portfel obligacji korporacyjnych – wrzesień 2019
Na koniec września 2019 roku w portfelu zdywersyfikowanym znajdowali się następujący emitenci obligacji:
Większość obligacji osiągała wzrosty cen, jednakże solidna przecena posiadanej przeze mnie serii obligacji BEST spowodowała, że wynik nie jest aż tak dobry jak mógłby być.
Z ważniejszych wydarzeń dla portfela, to częściowy wykup przez emitenta obligacji Ghelamco (GHE0320). A najważniejszym chyba wydarzeniem było dołączenie do portfela obligacji korporacyjnych nowego emitenta – Krakowskiego Banku Spółdzielczego (SBK0923). Długo unikałem banków spółdzielczych, wszystkie wrzucałem do jednego worka. W końcu dysponuję nieco większą ilością czasu i po lekturze raportu finansowego banku zdecydowałem, że dam mu i jego obligacjom szansę w portfelu 🙂 . Swoją drogą ciekawe modele biznesowe mają teraz banki. Przyjmują lokaty na oprocentowanie poniżej 1%, a pozyskaną kasę inwestują w obligacje Skarbu Państwa oprocentowane nieco wyżej. Proste? Proste.
Portfel obligacji korporacyjnych – skład według branż
Wygląda następująco:
Trudno tu mówić o przełomowych wydarzeniach – wolna gotówka została wydana na obligacje Krakowskiego Banku Spółdzielczego i zwiększyła udział w portfelu sektora bankowego.
Ryzyko zdywersyfikowanego portfela obligacji
Banków nie oceniam w moim Raporcie Rankingowym, zatem wielkich przesunięć nie ma.
Z ryzyka portfela jestem umiarkowanie zadowolony. Zaledwie jeden emitent znajduje się w najniższej Strefie (dla odważnych), ale póki co nie mam specjalnych obaw związanych z tą firmą.
Nieco martwi mnie sytuacja branży wierzytelności, szczególnie Kredyt Inkaso. Miałem obawy, co po słabych raportach finansowych KRUKa i Kredyt Inkaso pokaże BEST, ale na szczęście spółka pokazała całkiem dobre wyniki.
Portfel obligacji korporacyjnych – wyniki po wrześniu 2019
W miesiącu tym portfel zanotował całkiem przyjemny wynik 0,56% i jest to taki trzeci miesiąc z rzędu:
Narastająco jak widać ten rok jest najlepszy od momentu oficjalnego startu portfela:
I oby nic niespodziewanego do końca roku się nie przytrafiło. W zasadzie nie powinno, bo do końca 2019 roku nie zapada żadna z serii obligacji znajdujących się w portfelu.
Na koniec jeszcze pełna lista zmian w zdywersyfikowanym portfelu obligacji korporacyjnych:
Interesują Cię informacje o nowych emisjach obligacji? Zapisz się do Bazy Inwestorów bloga.
Zapraszam również do zapisu na newsletter bloga Rynek Obligacji. Dzięki temu wygodnie na skrzynkę mailową będziesz otrzymywał informacje o nowych wpisach.
Chcesz wspomóc mnie i rozwój bloga poprzez afiliację? Załóż całkiem dobrą lokatę w Santander Banku.
[sgmb id=”1″]
SBK0923 trochę późno na zakup ale zawsze coś. Niektórzy kupowali w okolicach 55 😉
Zastanawiałem się co może pchać w ostatnich dniach ich notowania? Może coraz gorsze dane skłaniają ludzi do wrzucania kasy w cokolwiek prócz akcji? No ale tego się nie dowiemy.
Odnośnie tego że w sferze spokoju masz mniej niż 50% obligacji to trudno mieć pretensje do siebie. To jest wszystko wina jakości emitentów. Coraz ciężej dostać coś w dobrej cenie co jednocześnie nie pachnie rozkładem.
Czytałem komentarze i wpisy na forach, jak obligacje SBK chodziły nisko. Ale nie miałem mocy przerobowych na zapoznanie się z raportami. A wolę stracić okazję niż pieniądze więc w ciemno nie inwestowałem. Teraz całkowicie poświęcam się Rynkowi Obligacji i Portalowi Analiz więc pomału wychodzę na prostą i jest nieco więcej czasu na poszukiwanie ciekawych transakcji.
Ale ogólnie jest drogo, często nawet obligacje średnich emitentów są w wysokich cenach…
Zarząd Kredyt Inkaso S.A. z siedzibą w Warszawie („Emitent”, „Spółka”) niniejszym informuje, że w dniu 3 października 2019 r. Spółka zawarła umowę pożyczki z podmiotem powiązanym większościowego akcjonariusza Spółki – WPEF VI Finance Limited („Pożyczkodawca”) („Umowa Pożyczki”), na podstawie której Pożyczkodawca udzieli Spółce pożyczki w kwocie 4 200 000 EUR z przeznaczeniem na sfinansowanie bieżących potrzeb gotówkowych Spółki.
Jest nadzieja, że wykupią KRI0320 🙂
Myślę, że wykupią choć ta kasa to pewnie na 1019.
pozdrawiam, Darek
Odczytywać można dwojako. Negatywnie: jest problem z płynnością, Abris też w ostatniej chwili pożyczał kasę GetBack i wiemy jak się skończyło.
Ale ja wolę podejście pozytywne. Jednak w Waterland jest kasa i fundusz ten wierzy w KRI, że ładuje dodatkową kasę do spółki.
Brak taniego finansowania od właściciela (mam nadzieję, że jest tanie, a nie jest to chwilówka) był dla mnie znakiem zapytania.
Raczej nie chwilówka:
Oprocentowanie pożyczki wynosi 3% w skali roku, zaś spłata całości zobowiązania z tytułu Umowy Pożyczki nastąpi do dnia 1 lipca 2020 r. z możliwością wcześniejszej spłaty.
Doczytałem 🙂 . Wygląda ok wg mnie. Teraz czekam na poprawę wyników i mam nadzieję że się doczekam…
KRI1019 warte jest prawie 40 mln zł, więc po wykupieniu tej serii śladu po tej pożyczce nie będzie. Ale może dzięki zastrzykowi finansowemu spółka będzie sobie lepiej radzić.
KRI1019 spłacone 🙂