Pomysł na ten wpis narodził mi się przy okazji sporządzania aktualizacji Raportu Rankingowego po wynikach spółek za Q3 2019 roku. I nie ukrywam, że na koniec wpisu będzie nieco marketingu związanego z Raportem – postaram się, aby było nieinwazyjnie 🙂 .

Liczba transakcji na obligacjach korporacyjnych – listopad 2019 roku (spółki z Raportu Rankingowego)

Wiemy, że rynek obligacji korporacyjnych Catalyst jest mało płynny. Bywają dni, że na ponad połowie obligacji z mojego portfela nie ma żadnych transakcji. Na przykład w momencie pisania tego wpisu (godzina 11:24) transakcje są zaledwie na 3 seriach obligacji z 21.

Jakoś trzeba sobie radzić i w związku z przygotowywaniem Raportu Rankingowego przygotowuję też dla jego użytkowników statystyki odnośnie liczby transakcji na poszczególnych seriach obligacji – tak, aby mogli sobie zaplanować ewentualne „polowanie” na jakąś z serii.

Poniżej zamieszczam wykres z łączną liczbą transakcji na obligacjach korporacyjnych w listopadzie 2019 roku dla 15 najbardziej aktywnych emitentów.

Liczba transakcji na obligacjach korporacyjnych na Catalyst - listopad 2019
Liczba transakcji na obligacjach korporacyjnych na Catalyst – listopad 2019.
Rentowność brutto na dzień sporządzenia zestawienia.

Skład emitentów zasadniczo nie dziwi. Są to albo spółki, które prowadziły emisje publiczne dla inwestorów indywidualnych (między innymi: Ghelamco, KRUK, Rokita, BEST, ECHO, PKN ORLEN, MCI.PV, Kredyt Inkaso, PCC Exol), albo takie, na których z różnych względów notujemy podwyższoną rentowność obligacji (Polnord, Kredyt Inkaso, IPF-Provident).

W żadnym wypadku proszę tej listy nie traktować jako rekomendacji inwestycyjnej, ale już gołym okiem widać, że nie jest problemem w ciągu miesiąca zbudować portfel obligacji składający się z 5-10 emitentów.

Jeżeli będzie zainteresowanie (proszę o komentarz), to mogę zaproponować taki miesięczny cykl z podsumowaniem spółek, na których są transakcje (nie tylko z Raportu) i szukać ciekawych zależności (wzrost popularności emitenta itp.). Proszę o komentarz do wpisu :).

Emitenci obligacji – przykład z Raportu Rankingowego

W Raporcie Rankingowym dostajesz bardziej szczegółowe informacje, ilość transakcji w każdym miesiącu roku na każdej serii, rentowność brutto poszczególnych serii i oczywiście z połączeniem z rankingiem spółki według metodologii Raportu. O spółkach oczywiście możesz porozmawiać na Forum Obligacji.

Serie obligacji - liczba transakcji, rentowność i ranking emitenta - przykład z RR
Serie obligacji – liczba transakcji, rentowność i ranking emitenta – przykład z RR

Stale szukam narzędzi, które będą nam pomagać w inwestycjach. Nie wszyscy tak jak ja (prawie) codziennie obserwują notowania obligacji, niektórzy chcą raz na jakiś czas dodać obligacje do portfela. Niektórym dodatkowo zależy na dobrej płynności obligacji, czyli możliwości ich ewentualnej sprzedaży przed terminem wykupu na Catalyst. Stąd pomysł na takie zestawienie.

54 osoby zakupiły Raport Rankingowy w I edycji, już 87 osób w edycji II (w tym większość z I edycji). Marzy mi się osiągnięcie magicznej liczby 100 inwestorów korzystających z Raportu 🙂 . Powoli rok się kończy i zbliża się III edycja Raportu (maj 2020 rok) więc jeżeli chcesz dołączyć teraz, zaoferuję Tobie odpowiednią zniżkę licząc na długoterminową współpracę – po prostu napisz do mnie.

Udanych Inwestycji!

Ps. To już ostatni moment na wpłaty na IKE i IKZE. Warto się nad tym zastanowić. Ja już kilka lat tak oszczędzam i w IKE mam już całkiem pokaźny kapitał, który pracuje bez podatku Belki. Jeżeli nie masz jeszcze tych produktów, zajrzyj do wpisu Artura ze Stockbroker.

Jeżeli interesują Cię oferty obligacji kierowane do węższego grona odbiorców (dawniej oferty prywatne) zajrzyj do tego wpisu.

Interesują Cię informacje o nowych emisjach obligacji? Zapisz się do Bazy Inwestorów bloga.

Zapraszam również do zapisu na newsletter bloga Rynek Obligacji. Dzięki temu wygodnie na skrzynkę mailową będziesz otrzymywał informacje o nowych wpisach.

7 komentarzy - “TOP 15 ilości transakcji na obligacjach korporacyjnych – listopad 2019 roku

  1. obligi

    A mógłbyś zrobić artykuł ile procentowo indywidualni mogą kupić obligacji na rynku pierwotnym i do tego zestawienie o ich jakości. W sensie do czego ma dostęp indywidualny i instytucjonalny w świetle jakości tychże obligacji 😉

  2. to chyba musiałbyś mi bardziej wyjaśnić o co Ci chodzi :). Generalnie ja zdecydowaną większość obligacji kupiłem na rynku wtórnym więc aż tak bardzo nie narzekam

  3. Jacek

    W sumie dość ciekawy pomysł ze śledzeniem płynności ale to raczej ciekawostka. Jeśli nałożyć na to spread to takich super płynnych zostanie jeszcze mniej. Trzeba by jeszcze uwzględnić wielkość emisji wtedy będzie widać jaki % emisji jest w obrocie i to będzie faktycznie wskaźnikiem wzmożonego zainteresowania. W każdym razie obligacje maja pewną specyfikę i trzeba się nastawić na to, że na transakcje czeka się 1-2 tygodnie jeśli jest się pierwszym w arkuszu zleceń i nie jest to jeszcze jakaś zbyt oddalona od średniej cena. Trzeba to sobie jakoś zoptymalizować bo czekanie na transakcje też kosztuje (szczególnie kupno) bo odsetki są naliczane codziennie więc nie ma sensu czekać miesiąc ze zbyt niską ceną bo strata odsetek będzie większa niż spread.

    Tak to po prostu wygląda – płynność zależy od rynku, wig20 – sekundy, mwig40 – minuty, swig80-godziny, inne – dni; obligacje – dni-tygodnie, nieruchomości – tygodnie-miesiące.

  4. Ostatni akapit bardzo mi się podoba – w sedno :). W pozostałych też masz sporo racji, z tymże jak zawsze wszystko „zależy”. Takie statystyki mogą być dobre np dla osób, które nie siedzą codziennie na Catalyst, tylko chcą zbudować sobie w miarę szybko portfel – wtedy mają „drogowskaz” jakich spółek szukać i czy jest w ogóle szansa na transakcję na danej spółce.

    W każdym razie jeszcze 1-2 wpisy w temacie zrobię i zobaczę „czy zatrybi”. Na siłę nie lubię pisać, tylko wtedy jak coś naprawdę jest przydatne 🙂

  5. Jacek

    Można rozwiązać to tak, że importuje się cały arkusz notowań (kupno i sprzedaż) i nakładając z informacjami o emisjach (odsetki, zapadalność) ma się od razu wyliczone na jaką rentowność można liczyć ustawiając się po danej stronie arkusza. Podobne narzędzia są na stronach ale dają tylko informacje o ostatniej transakcji albo są przestarzale (gpw). Potem tylko analiza zakresu rentowności i zapadalności, odrzucenie „dziwnych” spółek np. zbyt małych emisji itp, rzut oka na wykres i ocena za ile realistycznie można kupić/sprzedać co pozwala wybrać coś. Gdyby ktoś zaczynał to tym sposobem zbuduje portfel (20 różnych firm) w ciągu miesiąca. Jeśli arkusz jest pusty to na transakcje nie ma i tak co liczyć.

    W sumie to przy naszej wielkości rynku to tych firm jest tak mało (w tym wpisie są wymienione te najpłynniejsze) i to ciągle te same od lat. W sumie da to 10 firm jeśli nałożymy jakieś ograniczenie co do rentowności. Jeszcze kolejne 10 z mniejsza płynnością – większość masz w portfelach (w większym portfelu można dołożyć MVP bo tu nominał aż 10 tys). 25 firm nie ma szans przekroczyć ale to już byłaby i tak nadmierna dywersyfikacja. Można więc śledzić odwrotnie – tylko wybrane firmy i wybierać najatrakcyjniejsze cenowo i spokojnie dobierać.

  6. obligi

    Pisałem dyplomatycznie i wyszło niejasno. Chodzi o to żeby zrobić zestawienie obligacje rynku pierwotnego. Podzielić co jest dla indywidualnych a co dla funduszy. Potem, zweryfikować pod kątem jakości te emisje. Z góry zakładam że do indywidualnych nadal trafiają resztki w dodatku ryzykowane a fundusze dostają same wisienki które później wystawiają z marżą na catalyst. 🙂

  7. Pewnie tak jest, ale nie będę robił zestawienia, bo to nie przybliża nas w kontekście wyszukiwania ciekawych obligacji do zakupu – a to jest priorytet 🙂

Skomentuj