Czerwiec to kolejny dobry miesiąc dla portfela zdywersyfikowanego pod względem wyników. Rezultat miesiąca to 1,22% na plusie, narastająco w skali roku już praktycznie nie widać marcowego krachu. Niestety bieżący rok jest coraz mniej dobry pod względem dywersyfikacji. Poprzez wykupy obligacji i brak emisji nowych serii znikają z rynku kolejni emitenci. W samym czerwcu pożegnaliśmy się w ten sposób z Comp i Providentem. Dodatkowo w nawiązaniu do ryzyka Covid z portfela sprzedałem obligacje kolejnej spółki, a jeszcze jedną mam w planach. Do tematu wrócę w dalszej części wpisu.
Najpierw jednak przypomnienie (dotychczasowych) zasad portfela:
- Portfel ma być odporny na upadłość pojedynczego emitenta. Udział żadnego z emitentów nie powinien przekraczać 5% wartości portfela więc w przypadku upadłości jednego z nich (i utraty 100% zainwestowanych w niego środków) ryzykuję brakiem zysku rocznego (lub osiągnięciem minimalnego zysku), natomiast nie wchodzę w stratę na kapitale,
- Portfel ma być również odporny na ryzyko pojedynczej branży. Z założenia udział pojedynczej branży nie powinien w portfelu przekraczać 10 procent więc totalne załamanie w pojedynczej branży też nie powinno zdewastować portfela,
- Portfel ma być bezobsługowy, transakcje głównie wynikają z wykupów lub istotnej zmiany w postrzeganiu wypłacalności emitenta. Brak aktywnego handlu.
Dla przypomnienia, tutaj prezentacja idei portfela zdywersyfikowanego, a tutaj prezentacja po jego utworzeniu, a tutaj wszystkie wpisy jego dotyczące.
Zdywersyfikowany portfel obligacji – czerwiec 2020 roku
Czerwiec stał pod znakiem wykupów obligacji (Provident, Comp, MCI Management), a także sprzedaży obligacji Coccodrillo i częściowo BESTu. Aktualnie sporą pozycją portfela jest gotówka.
Jak widać miesięczna zmiana ceny praktycznie dla wszystkich papierów jest „na zielono” co wpłynęło bardzo pozytywnie na czerwcowy wynik portfela. Widać też, że mocno spadła oczekiwana rentowność brutto portfela i wynosi obecnie 4,3%. Jak to mówią, lepiej już było.
O wykupach obligacji wyżej wymienionych emitentów nie ma się co rozpisywać, może jedynie warto zauważyć, że obligacje Providenta długo były wyceniane „jak bankruta”, ale zostały bezproblemowo wykupione.
Portfel jest co do zasady bezobsługowy, ale w wyjątkowych przypadkach dopuszczam na nim aktywne transakcje. Miesiąc temu sygnalizowałem, że zastanawiam się co zrobić z obligacjami Coccodrillo (CDR1221) i w czerwcu sprzedałem je z portfela – nie jestem pewien jak potoczą się losy tego typu firm w związku ze zmianami przyzwyczajeń ludzi wywołanych pandemią koronawirusa, wolę popatrzeć na obligacje tej spółki z boku. Mam również wystawione zlecenie sprzedaży na obligacje BEST, w czerwcu sprzedały się 4 sztuki. Póki co spółka ma kasę na obsługę tegorocznych wykupów, ale martwi mnie brak nowego finansowania / inwestora.
W czerwcu zakupiłem za to 2 sztuki obligacji Victoria Dom po 98%, a mimo tego poziom gotówki urósł do blisko 9 tysięcy złotych. I nie mam pomysłu na co tą gotówkę wydać – o tym w podsumowaniu.
Portfel obligacji – skład według branż
Żółtym kolorem zaznaczyłem największe zmiany:
Niestety nie jestem już w stanie tak zarządzać portfelem, aby udział jednej branży nie przekraczał 10%.
Ryzyko portfela obligacji korporacyjnych
Ryzyko portfela sporządzone na podstawie Stref z Raportu Rankingowego wygląda następująco:
Wzrósł udział gotówki więc rozrosła się Strefa Relaksu, jak widać głównie kosztem Strefy Czujności. Jedyną „nieocenioną” spółką z portfela jest Unibep.
Portfel obligacji – wynik w czerwcu 2020 roku
Czerwiec to kolejny bardzo dobry miesiąc, w którym ceny obligacji odreagowały już chyba do końca marcowe spadki. Z perspektywy kilku miesięcy to co działo się w marcu / kwietniu to jakaś kompletna abstrakcja.
Narastająco portfel już jest na plusie, chociaż jak na pół roku jego funkcjonowania to wynik mógłby być wyższy.
I jeszcze wykres portfela od momentu jego utworzenia stworzony w myfund (kliknij aby powiększyć), pokazujący, że wyniki portfela wróciły do „głównego trendu”.
Portfel na portalu MyFund możesz obserwować pod tym linkiem.
Zdywersyfikowany portfel obligacji – podsumowanie
Cieszą wyniki portfela, który odrobił już straty i z powrotem generuje zyski. Zatem w tym zakresie mogę być umiarkowanie zadowolony. Umiarkowanie, bo obniżki stóp procentowych już wpływają na oprocentowanie obligacji i rentowność portfela – niestety będzie ona spadać.
Natomiast kolejne wykupy obligacji i znikanie kolejnych emitentów z Catalyst powodują, że nie jestem w stanie zapewnić dywersyfikacji branż i emitentów zgodnie z pierwotnymi założeniami portfela. Nie będę „na siłę” kupować obligacje dające dla przykładu 2% rocznie tylko, po to, aby to „ładnie wyglądało” w tabelkach. 2-3% na obligacjach w skali roku to dla mnie za mało (może w przyszłości będę musiał zmienić zdanie i przeprosić się z tego typu ofertami 🙂 ).
Jak swego czasu ktoś w komentarzu napisał, szkoda by było tracić kilkuletnią historię prowadzenia portfela więc pozostanę w nim przy obligacjach korporacyjnych, ale planuję zwiększyć limit na spółkę do 10% udziału w portfelu, a wręcz przestać przejmować się limitem „na branżę”. Pomaga mi w tym fakt, że od założenia portfel jest 15% na plusie więc nawet gdybym „wtopił” na jednym emitencie (a raczej nie planuję mieć 10% w tych bardziej ryzykownych) to i tak będę na solidnym plusie licząc od założenia portfela. Jeżeli macie inne propozycje, chętnie wysłucham w komentarzach 🙂 .
Udanych Inwestycji!
PS. Skończyły się 3 ciekawe emisje obligacji (Arche, Ghelamco, PCC Exol), obecnie DM Michael / Strom prowadzi publiczną emisję obligacji Victoria Dom. Jeżeli ktoś z Was planuje w niej wziąć udział i założyć konto w tym biurze maklerskim to przypominam o wypełnieniu „przy okazji” tego formularza. Dzięki temu DM MS wie, że warto współpracować z Rynkiem Obligacji. A o samej emisji napiszę za kilka dni.
Gratuluję bardzo dobrego wyniku, na portfelu zdywersyfikowanym trudniej jest uzyskiwać w krótkim terminie takie wzrosty.
Niedostatek interesujących ofert i malejąca rentowność przy nadmiarze wolnej gotówki skłonił mnie do niegardzenia i uznania za okazję dzisiaj ALR1025 po 98,89. Czas pokaże, czy słusznie.
obligacje Echo są chyba najlepszą inwestycją obecnie na NC, czy są jakieś powody do przeceny?