Na wstępie bardzo przepraszam za opóźnienie w opublikowaniu wpisów dotyczących wyników portfeli obligacji – blog uległ jakiemuś atakowi i trudno było pozbyć się tego złośliwca. Od 2 dni już jest ok, wydaje się, że sprawa jest pod kontrolą. Zatem mogę wrócić do opisu wyników portfeli w październiku 🙂
We październiku portfel zarobił 0,17%, od początku roku jest 2,29% na plusie, a rolujący 12-miesięczny wynik to 2,86%. Wynik miesiąca gorszy od „naturalnego” ze względu na niezbyt udane ceny zakupu nowych obligacji w portfelu. Doszło 2 emitentów, dwóch też opuściło portfel (wykup i sprzedaż), zapraszam zatem na podsumowanie wyników portflea.
Tytułem wstępu przypomnienie jeszcze nieco zmodyfikowanych zasad portfela:
- Portfel ma być odporny na upadłość pojedynczego emitenta. Udział żadnego z emitentów nie powinien przekraczać
5% wartości portfela(od lipca 2020 roku zmieniam na 10%) więc w przypadku upadłości jednego z nich (i utraty 100% zainwestowanych w niego środków) ryzykuję utratą sporej części wypracowanego w ostatnich latach zysku, ale nie wchodzę w stratę na kapitale, - Portfel ma być również odporny na ryzyko pojedynczej branży. Z założenia udział pojedynczej branży nie powinien w portfelu
przekraczać 10 procent(od lipca 2020 roku znoszę to ograniczenie, będę się starał trzymać udział jednej branży poniżej 33%) więc totalne załamanie w pojedynczej branży też nie powinno zdewastować portfela, - Portfel ma być bezobsługowy, transakcje głównie wynikają z wykupów lub istotnej zmiany w postrzeganiu wypłacalności emitenta. Brak aktywnego handlu.
Dla przypomnienia, tutaj prezentacja idei portfela zdywersyfikowanego, a tutaj prezentacja po jego utworzeniu, a tutaj wszystkie wpisy jego dotyczące.
ZDYWERSYFIKOWANY PORTFEL OBLIGACJI – Październik 2020
Skład portfela na dzień 31.10.2020 roku wygląda następująco:
Z początkiem października zostały terminowo wykupione obligacje MCI.PV (MCF1020). Dodatkowo, ze względu na ryzyko oszustw byłego zarządu (zawiadomienie do prokuratury), sprzedałem obligacje Krakowskiego Banku Spółdzielczego (SBK0923).
Na ich miejsce zakupiłem obligacje spółki Ronson (RON0424) oraz obligacje CCC (CCC0621). Te ostatnie może trochę wbrew swoim zasadom, bo obiecałem sobie, że do czasu zakończenia pandemii koronawirusa nie będę inwestował w spółki „starej ekonomii”, a szczególnie związane z centrami handlowymi, ale: a) tutaj mamy krótki okres do wykupu i w miarę zabezpieczone finansowanie, b) w CCC dużą wartość ma spółka e-obuwie, prowadząca sprzedaż online. Zakładam zatem, że w perspektywie kilku miesięcy z tymi obligacjami powinno być ok.
PORTFEL OBLIGACJI – SKŁAD WEDŁUG BRANŻ
Wygląda następująco:
RYZYKO PORTFELA OBLIGACJI KORPORACYJNYCH
Ryzyko portfela sporządzone na podstawie Stref z Raportu Rankingowego wygląda następująco:
PORTFEL OBLIGACJI KORPORACYJNYCH – WYNIK W Październiku 2020 ROKU
Wygląda następująco:
I narastająco w 2020 roku wobec ubiegłych lat:
I jeszcze wykres portfela od momentu jego utworzenia stworzony w myfund (kliknij aby powiększyć), pokazujący, że wyniki portfela wróciły do “głównego trendu”:
Portfel na portalu MyFund możesz obserwować pod tym linkiem.
ZDYWERSYFIKOWANY PORTFEL OBLIGACJI – PODSUMOWANIE
Kilka transakcji dokonanych, ale zgodnie z zasadami portfel nadal praktycznie „bezobsługowy”. I oby tak dalej. Portfel powoli rośnie w czasie.
Jeżeli chcesz być na bieżąco z wpisami, zapraszam do zapisu na newsletter bloga.
Jeżeli chcesz otrzymywać informacje o ciekawych emisjach obligacji korporacyjnych, zapraszam do zapisu do Bazy Inwestorów bloga.
Udanych inwestycji!