Na rynku nadal trwa presja cenowa na obligacje o stałym oprocentowaniu, co powoduje spadek ich cen i słaby wynik miesięczny, ale z kolei rosnącą rentowność portfela. Ile jednak można czekać na moment, gdy portfel zacznie „normalnie zarabiać” 🙂 ? Wynik stycznia to +0,16%, a 12-miesięczna stopa zwrotu z portfela to 3,31%, czyli znacznie poniżej inflacji. W styczniu w portfelu kompletnie nic się nie działo, stąd i wpis ten będzie uboższy w tabelki, ale za to zmieniłem wygląd wykresu z wynikami portfela. Po szczegóły zapraszam poniżej.
- Portfel ma być odporny na upadłość pojedynczego emitenta. Udział żadnego z emitentów nie powinien przekraczać
5% wartości portfela(od lipca 2020 roku zmieniam na 10%) więc w przypadku upadłości jednego z nich (i utraty 100% zainwestowanych w niego środków) ryzykuję utratą sporej części wypracowanego w ostatnich latach zysku, ale nie wchodzę w stratę na kapitale, - Portfel ma być również odporny na ryzyko pojedynczej branży. Z założenia udział pojedynczej branży nie powinien w portfelu
przekraczać 10 procent(od lipca 2020 roku znoszę to ograniczenie, będę się starał trzymać udział jednej branży poniżej 33%) więc totalne załamanie w pojedynczej branży też nie powinno zdewastować portfela, - Portfel ma być bezobsługowy, transakcje głównie wynikają z wykupów lub istotnej zmiany w postrzeganiu wypłacalności emitenta. Brak aktywnego handlu.
Dla przypomnienia, tutaj prezentacja idei portfela zdywersyfikowanego, a tutaj prezentacja po jego utworzeniu, a tutaj wszystkie wpisy jego dotyczące.
Zdywersyfikowany portfel obligacji – wyniki w styczniu 2022 roku
Jak już wspomniałem, wynik stycznia to +0,16%. Poprzednie wykresy z porównaniem wyników miesięcznych oraz narastających w poszczególnych latach stały się mało czytelne, wykres stopy zwrotu zamieniam zatem na jeden ciągły od początku funkcjonowania portfela.
Dodatkowo, w styczniu zadebiutował ciekawy ETF, dający ekspozycję na obligacje skarbowe poprzez odzwierciedlenie indeksu TBSP (kilkanaście obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu i średnim terminie wykupu około 4 lata, warto poznać ten produkt chociażby na kanale YouTube Portalu Analiz). Czyli mamy praktyczną możliwość inwestowania w „pakiet” obligacji skarbowych.
Sam indeks TBSP działa dłużej i będzie stanowił punkt odniesienia do wyników portfela zdywersyfikowanego (na zasadzie, po co się „męczyć” na ryzykownych aktywach, skoro można kupić bezpieczne obligacje skarbowe). Drugim punktem odniesienia jest zarządzany aktywnie mój portfel główny.
Stopa zwrotu z portfela zdywersyfikowanego oraz porównanie do nowych benchmarków wygląda następująco:
Jak widać, portfel główny „rządzi”, portfel zdywersyfikowany w zasadzie nadawałby się do zamknięcia, bo długo przegrywał z bezpiecznymi obligacjami skarbowymi, ale paradoksalnie słaby dla portfela 2021 rok pozwolił uzyskać przewagę nad obligacjami skarbowymi. Więc żyjemy i budujemy historię portfela dalej 🙂 .
Portfel zdywersyfikowany obligacji – skład
Jak wspomniałem, skład portfela się nie zmienił, natomiast wzrosła jego rentowność z 6,1% do 6,7%. Czekam na moment, gdy wysoka rentowność portfela znajdzie odzwierciedlenie w miesięcznych wynikach i wierzę, że nastąpi to niedługo.
Portfel zdywersyfikowany – podsumowanie
I to w zasadzie tyle, jeżeli chodzi o podsumowanie, nic się nie zmieniło w składzie portfela więc nie ma sensu publikować składu według branż czy według Stref Ryzyka. Również czekamy na wyniki roczne spółek, które mogłyby być przesłanką do ewentualnych zmian w portfelu – póki co nie dokonuję żadnych ruchów (poza wystawieniem na sprzedaż obligacji Pekabex – jeżeli udałoby się je sprzedać po ostatniej cenie, z rentownością 2,5%, byłoby genialnie).
Dziękując za przeczytanie tego wpisu na koniec przypomnę jeszcze, że aktywność związana z obligacjami korporacyjnymi stopniowo przenoszona jest na Portal Analiz – w tej sekcji możesz czytać o obligacjach korporacyjnych. Najnowsze wpisy dotyczą ciekawej emisji obligacji MCI Capital. Zapraszam też do rejestracji i wykupienia abonamentu w Portalu Analiz, w ten sposób otrzymujesz również dostęp do Forum Obligacji. Nie lubię się chwalić, ale w tym wypadku napiszę, że warto. Udanych inwestycji!
Jeżeli chcesz być na bieżąco z wpisami, zapraszam do zapisu na newsletter bloga.
Chcesz otrzymywać informacje o ciekawych emisjach obligacji korporacyjnych? Zapraszam do zapisu do Bazy Inwestorów bloga.
Jeżeli chcesz mieć dostęp do ciekawych emisji publicznych i prywatnych, warto założyć konto w Domu Maklerskim Michael / Strom – np. poprzez ten formularz. (disclaimer: nie mam kasy z założonych kont – ale DM MS wie, że warto reklamować się na blogu Rynek Obligacji).