Wrzesień portfel zdywersyfikowany zakończył „na zero” kontynuując beznadziejny wynikowo 2022 rok. 1% zysku w 9 miesięcy to dramat, a jak wynik zestawi się z inflacją to masakra. We wrześniu nie doszło do żadnych przetasowań w portfelu, zatem podsumowanie będzie bardzo krótkie.

Portfel zdywersyfikowany – skład

Skład portfela nie zmienił się do poprzedniego miesiąca, ale kolejny raz wzrosła jego rentowność, z 11,6% do 12,2%. Wolałbym już jednak, aby to wyniki rosły.

Płynności na rynku brak, oczekiwania inwestorów co do rentowności inwestycji w obligacje są coraz wyższe więc ceny obligacji spadają. I w sumie słusznie, bo przecież w logicznie działającej ekonomii obligacje korporacyjne jako instrument ryzykowny powinny dawać stopę zwrotu wyższą od inflacji. A że inflacja nie chce spadać, to poprzez spadek cen powoli do niej dostosowują się rentowności obligacji. Przy okazji stopa WIBOR staje się instrumentem do niczego nie potrzebnym, nie oddającym realiów rynkowych. I pewnie podobnie będzie z „nowym WIBORem”, rynek obligacji go zignoruje – nie będzie patrzył na marżę do WIBOR, a na ogólną rentowność inwestycji.

Skład portfela według branż po wrześniu wygląda tak samo jak miesiąc wcześniej:

Portfel obligacji – wyniki

Do poniższego wykresu dodałem inflację (dane pobrałem z serwisu MyFund, który gorąco polecam), która w tym roku jest prawdziwym hitem inwestycyjnym, bije na głowę wszystkie inne portfele,

 

I na koniec tradycyjne aktualizacja stref ryzyka z Raportu Rankingowego (tu więcej informacji o Raporcie):

Kończąc, przepraszam za trochę ponury ton tego wpisu. Niestety dobrze pod względem stopy zwrotu nie jest i wcale nie zapowiada się, że nagle sytuacja się poprawi.

O ile słabsze wyniki tego roku w części akceptuję i nie mam z nimi problemu,  bo traktuję je jako wkład przeciwko rosji (za część inflacji odpowiada drożejący gaz), to irytuje mnie postawa RPP i rządzących, którym wysoka inflacja jest na rękę – ale chyba zapomnieli, że nie zwalczanie wysokiej inflacji to jest bardzo ryzykowna gra, która prowadzi do chaosu w gospodarce i Państwie.

Na koniec już tradycyjnie zapraszam Cię do dołączenia do społeczności Portalu Analiz, gdzie dyskutujemy o akcjach, obligacjach i nie tylko. Abonenci Portalu Analiz mogą również nabyć Raport Rankingowy w najbardziej korzystnej cenie.

Udanych inwestycji! Remigiusz

13 komentarzy - “Portfel zdywersyfikowany – wrzesień 2022 roku

  1. Daniel

    Cześć Remigiusz,

    Mógłbyś wyjaśnić jak to możliwe ze rentowność masz powyżej 10% a zysku tylko 1% w tym roku?

    Przyczyna takiego stanu rzeczy są spadające ceny obligacji czy cos jeszcze?

    Na pocieszenie dodam lepsze +1% niż strata 30-50% (takie wyniki ma pewnie sporo osób inwestująca tylko w akcje w tym roku).

    Pozdrawiam serdecznie
    Daniel

  2. Tak, spadające ceny obligacji powodują, że rośnie ich rentowność, ale nie rośnie bieżący zysk.
    Pisząc tekst też się w duchu pocieszałem, że lepsze 0 na obligacjach niż minus kilkadziesiąt procent na akcjach, ale jednak trochę marna ta pociecha 🙂

  3. Maria

    Dziękuję za wpis. Odczucia mam podobne, niestety. Znów pewnie podniosą stopy o aż 25 punktów i tyle zaciekłej walki z inflacją.

  4. Vitanick

    Robisz dobra robote z tym portfelem. Lepsza jak widac niz profesjonalne fundusze. Dodanie inflacji do obrazka jest na pewno frustrujace – inflacja zzarla w rok 5 lat pracy.
    Inflacja kiedys odpusci, ale nie jest jasne do jakich poziomow dojda stopy i jak dlugo tam zostana. Wyszedlem calkowicie w portfela obligacji w styczniu/lutym. Zaczalem kupowac papiery z krotkim terminem w sierpniu. Ale na wieksze zakupy zakladam, ze najlepszy moment jeszcze przed nami.

  5. Daniel

    Remigiusz,

    Z tego co widzę to większość obligacji ma termin wykupu w 2023 lub 2024 wiec ja bym nie zwracał uwagi na to ze ich cena spada – ważne aby płacili odsetki i wykupili obligacje na czas 😉

  6. Wiem, że wpis trochę smutny i taki mam nastrój, ale spoko, zero na obligacjach w tym roku to nie koniec świata 🙂 Nie pierwszy to słaby okres i nie ostatni.
    Mógłbym i to zero z 2 lata mieć, byle obok nas zapanował pokój, a ruski dostali takiego łupnia, że przez najbliższe 100 lat do głowy im żadne wojny nie przyjdą.

  7. wwwoland

    Jeśli jest to portfel długoterminowy gdzie obligacje są trzymane do ich zapadnięcia to bez sensu jest podawanie i patrzenie na miesięczne zmiany. To ma sens gdy aktywnie zarządzamy składem portfela ale nie tutaj. Odsetki wpływają co jakiś czas zgodnie z harmonogramem a obligacje pomimo zmian cen w czasie i tak będą wykupione po 100% przez ich emitentów. Oczywiście upraszczam zakładając brak okresowych amortyzacji, wcześniejszych wykupów i upadłości emitentów. Nie wiem czy nie lepszym wskaźnikiem dla takiego portfela byłby YTM obliczony na dzień zakupu obligacji.

  8. Anonim

    A coś cichuteńko u Piotrusia matematyka, asystenta analityka. Z pół roku już będzie jak naganiał swoimi „teoriami” na obligacje ostałych kuponach, w szczególności FPC1140 (po ok. 54) i chciał je zabezpieczać długimi pozycjami na ropie. Większej bzdury jak żyję nie słyszałem , na każdej klasie aktywów, totalna klęska.

  9. Lieutenant

    W tym roku zrobiłem już dwa „kółka” na FPC1140. Jeśli dobrze pamiętam: 55/58 i 52/54. A wczoraj wszedłem po 46,16. Ale to tylko intuicja, która po 10 latach na Catalyst zazwyczaj mnie nie zawodzi …

  10. Vitanick

    CCC0626 – rentownosc dzisiaj skoczyla do 19.5%. To juz nie jest normalny poziom. Jak sie utrzyma, to jest „distressed level”. Just saying….

  11. Obligacje

    CCC0626 – tutaj chodzą głosy o problemach z obsługą długu.

  12. roman

    Remigiuszu, czy nie uwazasz ze wczoraj udało sie chyba trochę wyprostowac sytuację obligacji CCC? O ile dobrze czytam to jednorazowa premia 0,5 proc dla wszystkich obligacji nawet zostałą przyznana 🙂

  13. Na razie wszystko idzie pozytywnie – jest porozumienie z bankami i obligatariuszami. Do kompletu została jeszcze emisja akcji. No i zobaczymy co dziś w wynikach pokażą 🙂

Skomentuj