Ostatnie 30 dni również nie były zbyt dobre dla kursów akcji emitentów obligacji z Catalyst. Średni spadek cen akcji wyniósł 1%. Siłą rzeczy również nie zmieniła się sytuacja w skali roku. Ceny akcji 38 z 54 emitentów znajdują się niżej niż 12 miesięcy temu.
Zmiany kursów akcji emitentów obligacji
Pełna tabela posortowana według rocznej stopy zwrotu z akcji wygląda następująco:
A tak wygląda góra i dół tabeli według zmian kursu akcji za okres 30 dni (na dzień 24.08.2018):
Celem tego cyklu jest przede wszystkim wyszukiwanie, na podstawie spadku kursu akcji, ostrzeżeń dotyczących poszczególnych spółek. I w tym wpisie skupię się na analizie sygnałów ostrzegawczych.
Tabelka z sygnałami ostrzegawczymi, generowanymi tylko i wyłącznie na podstawie zmian kursu akcji, wygląda następująco:
Omówienie sygnałów ostrzegawczych
Po raz pierwszy w historii w zestawieniu z ostrzeżeniami pojawiła się spółka Kancelaria Medius i to od razu z przytupem. Akcje spółki w ostatni miesiąc straciły około 30%, a w 3 miesiące ponad 40%, kurs akcji spadł z rejonów 26 zł do 14 zł. Co ciekawe spółka z kwartału na kwartał raportuje coraz lepsze wyniki finansowe i deklaruje przeniesienie notowań akcji na główny parkiet. W czym zatem tkwi problem?
Głównym akcjonariuszem (ponad 61%) Kancelarii są fundusze Trigon, które miały nieco powiązań z GetBack. Spółka ta zarządzała kilkoma funduszami wierzytelności Trigon Profit i gwarantowała określony poziom zysków. Dodatkowo GetBack i Trigon łączyła umowa ramowa, na mocy której Trigon zobowiązał się zapewnić GetBack wyłączność w obsłudze portfeli funduszy zarządzanych przez Trigon TFI. Za zawarcie umowy Trigon otrzymał kilkadziesiąt milionów złotych. W związku z problemami GetBack umowa została wypowiedziana przez Trigon, natomiast GetBack chciałby dochodzić przekazanych funduszowi pieniędzy. Wreszcie, w maju 2018 roku, fundusze Trigon Profit serwisowane przez GetBack zostały mocno przecenione.
Jaki to ma związek z Kancelarią Medius? Kancelaria Medius stanowi spory procentowy udział w niektórych funduszach Trigona i wzrost kursu akcji KME był Trigonowi bardzo na rękę. Dodatkowo, jeżeli z Funduszy Trigon, w związku z fatalnymi wynikami niektórych funduszy lub spadkiem zaufania do TFI, będą odpływać środki, to może pojawić konieczność wyprzedaży przez fundusz aktywów, w tym akcji Kancelarii Medius.
Trudno oceniać jak sytuacja dalej się potoczy, na dziś fakty są takie, że gwałtowny spadek kursu akcji KME powoduje zapalenie się czerwonej lampki.
Medius nie jest jedyną ofiarą sytuacji GetBack. Mocno oberwało się również spółkom Leszka Czarneckiego. Dla przypomnienia, bardzo aktywnie, w sposób nie do końca przejrzysty, obligacje GetBack były oferowane przez Idea Bank, w powiązaniu z Polskim Domem Maklerskim (akurat Idea Banku nie ma w powyższym zestawieniu). Oprócz tego Idea dokonała na koniec czerwca 2018 odpisów na należności wobec GetBack, roszczenia osób które zakupiły obligacje spółki, zwrot prowizji od produktów ubezpieczeniowych, czy spadek wartości Tax Care. Być może z tego powodu spadło zaufanie dla pozostałych spółek z grupy, czyli Getin Noble Banku, czy M.W. Trade (które dodatkowo nie zachwyca wynikami). W efekcie na czerwoną plakietkę, w związku z gwałtownymi spadkami kursu akcji, załapały się spółki Getin Noble Bank i M.W. Trade.
Powyższa trójka, to wszystkie nowe spółki w zestawieniu alertów. Poza tym mamy 2 spółki na pomarańczowych alertach i kolejnych 8 na czerwonych.
Zakłady Mięsne Kania w związku z rocznym istotnym spadkiem kursu akcji pozostają na pomarańczowym alercie. Z kolei nieco odbiły notowania AB PL i spółka ta przeskoczyła z czerwonego na pomarańczowy.
Z kolei na czerwony wpadły spółka Yolo (-40% w skali roku) i Erbud (-62%) w skali roku. Erbud dotknęły problemy branży budowlanej, czyli wzrost kosztów pracy i materiałów i spółka zaczęła notować straty na realizowanych kontraktach. Podobnie wygląda sprawa kursu Unibep (-55% w skali roku), z tymże ta spółka już od kilku miesięcy jest na czerwonym alercie. Ciekawe, w jakim stopniu te, już wyraźnie widoczne, problemy firm budowlanych odbiją się na kondycji deweloperów, którzy często właśnie korzystają z firm budowlanych jako podwykonawców swoich inwestycji. Mam nadzieję, że uda się odpowiednio zamortyzować ten problem.
Chociaż w ostatnich 30 dniach zanotowaliśmy mocne odbicie na kursach akcji Elemental Holding i EuCO, to w skali roku kursy akcji tych spółek są wyraźnie pod kreską. Alerty się nie zmieniają i moje nastawienie do spółek również.
Z czerwonymi alertami pozostają również spółki Columbus Energy, Medicalgorithmics i Braster.
Warto jeszcze odnotować, że alert został zdjęty spółce Vivid Games. W przypadku tej spółki tym razem to notowania obligacji pokazują, że jakiś problem jest na rzeczy. Nie wiem jak spółka sobie radzi z monetyzacją wydanych ostatnio gier, a to właśnie one mają przynieść środki na spłatę obligacji. Jeżeli ktoś z Was wie, to śmiało proszę pisać w komentarzu.
Alert został również zdjęty spółce Pragma Inkaso i PGO.
Kapitalizacja emitentów obligacji – podsumowanie
Rozpoczynając ten cykl bałem się, czy po pewnym czasie nie będzie tak, że wiele spółek wpadnie w alerty i nie będzie w co inwestować. Teoretycznie na giełdzie panują w miarę spokojne warunki, nie ma bessy, a jednak już blisko 1/4 spółek (dokładnie 24%, 13 z 54) ma w tej chwili alert. Strach pomyśleć, co będzie, gdy bessa naprawdę się pojawi. Oby tak się nie stało, oby kursy akcji rosły, a liczba alertów (i defaultów) malała.
Na koniec jeszcze przypomnienie, że zmiany kursów akcji to jest jeden z czynników, które moim zdaniem warto brać pod uwagę przy inwestowaniu w obligacje korporacyjne. Jest to czynnik moim zdaniem istotny, ale z pewnością nie jedyny. Czasem oczekiwania obligatariuszy i obligatariuszy wobec spółki są inne. Dlatego zawsze wskazania z rynku akcji warto skonfrontować z realną sytuacją spółki.
