Zakończył się 2023 rok, który okazał się bardzo dobry, oczywiście pod względem nominalnym, bo w zestawieniu z inflacją za lata 2022-2023 to nie ma jakiś wielkich powodów do świętowania.

Ale chwilo trwaj, wypada ucieszyć się z wyniku +16,2% osiągniętego w 2023 roku, rezultat naprawdę zacny. I zapewne nie do powtórzenia już nigdy 🙂

Po omówienie wyników, transakcji, składu portfela oraz jego ryzyka zapraszam poniżej.

Portfel obligacji – wynik 2023 roku

2023 rok oddał to co zabrał rok poprzedni – spadała inflacja i stopy procentowe, rosły więc wyceny obligacji o stałym oprocentowaniu. Pieniądze płynęły na rynek obligacji szerokim strumieniem, rosły zatem również ceny obligacji o zmiennym oprocentowaniu. Dzięki temu wynik portfela okazał się rekordowy:

Jak widać, w okresie dwuletnim portfel przegrał z inflacją, ale na szczęście nie była to dramatyczna porażka, co obrazuje wykres pokazujący wyniki narastająco (kliknij, aby powiększyć):

Portfel zachowuje przewagę i nad inflacją i nad indeksem TBSP (obligacje skarbowe o stałym oprocentowaniu) i nad referencyjnym funduszem obligacji, zatem po 10 latach jego prowadzenia (tak, to już 10 lat!) potwierdza tezę, że warto to robić 🙂 .

Sam 2023 rok na przestrzeni pojedynczych miesięcy również można określić jako całkiem udany:

Portfel obligacji – skład, transakcje, ryzyko

Skład portfela na ostatni dzień 2023 roku wyglądał tak:

Powodem wysokiego udziału gotówki jest fakt, że co roku wypłacam wypracowany zysk z portfela, tak, żeby w kolejny okres wejść z kwotą „bazową”. Wypłacone środki wpłacam na konta IKE i IKZE i inwestuję w akcje. Drobny ułamek kwoty idzie też na premię dla zarządzającego 🙂

Kolor żółty na wykresie powyżej pokazuje najważniejsze zmiany w grudniu:

Zmniejszyłem zaangażowanie w obligacje GHELAMCO, było to związane z nowymi emisjami obligacji tej spółki (wcześniejsze wykupy zapadających w Q1 2024 roku papierów).

Wraz ze wzrostem kursu, zmniejszałem zaangażowanie w długoterminowe obligacje skarbowe o stałej stopie FPC1140. Scenariusz nie okazał aż tak optymistyczny jak pierwotnie zakładałem (marzec 2022 roku):

Za wolne środki zakupiłem natomiast obligacje skarbowe – długoterminowe FPC1140. Ich cena spadła aktualnie poniżej 60%, a rentowność brutto to 6,37% (link). Liczę, że w jakimś sensownym czasie (1-2 lata) inflacja i stopy procentowe spadną w rejony zera, a notowania tych obligacji powędrują w okolice 100%. Ale jest to pewnego rodzaju zakład z rynkiem, który można wręcz nazwać spekulacją

Póki co inflacja nadal doskwiera i o notowaniach w okolicach 100% można zapomnieć, ale przyzwoity wynik udało się osiągnąć.

Sprzedałem też obligacje CAVATINA HOLDING – spółka jak dla mnie rozwija się zbyt agresywnie (przykład), wolę poczekać do raportu rocznego, opinii audytora itp.

Po stronie zakupowej, złożyłem niewielki zapis na obligacje BUDLEX FINANCE. Skusiło mnie wysokie oprocentowanie obligacji przy akceptowalnym ryzyku.

Korzystając z mocnego złotego, złożyłem również (za pośrednictwem DM Michael/Ström) zapisy na obligacje w EUR KRUK i GHELAMCO. Czasy gdy złoty szorował po dnie wzmocniły we mnie chęć dywersyfikacji walutowej, a obligacje solidnych emitentów taką dywersyfikację umożliwiają, jednocześnie płacąc niezłe odsetki. W kolejnym podsumowaniu wydzielę obligacje EUR jako osobne pozycje.

Skład portfela według branż wygląda tak:

A tak wygląda ryzyko mierzone strefami z Raportu Rankingowego:

Bardzo krótko o spółkach z portfela i z zastrzeżeniem, że po publikacji wyników rocznych będę aktualizował swoje nastawienie do emitentów. Kolejność alfabetyczna. I druga sprawa, omawianie emitentów nie stanowi rekomendacji co do zakupu / sprzedaży ich instrumentów finansowych.

BEST – solidny emitent, potwierdził wiarygodność w trudnych warunkach rynkowych, obecnie lepszy okres,
BUDLEX FINANCE – emitent o wyższym, ale akceptowalnym dla mnie ryzyku. Więcej napisałem tutaj.
DEKPOL – coraz lepszy bilans, bardzo dobre wyniki, duża poprawa na przestrzeni wielu lat obserwacji,
DL INVEST – o spółce więcej napisałem tutaj,
GHELAMCO – pozytywnie oceniam działalność operacyjną i sytuację bilansową spółki i mam nadzieję, że tak pozostanie. Jedyna rzecz, która martwi to spore finansowanie (pożyczki) udzielone zagranicznej części „dużej” grupy Ghelamco,
KRUK – bardzo solidny emitent, dobre poprawiające się wyniki i dobry bilans,
MARVIPOL – spółkę jako emitenta obligacji oceniam pozytywnie,
MCI CAPITAL – również bez uwag,
PRAGMAGO – spółka pod nowym inwestorem (Enterprise Investors) dobrze się rozwija, ryzyko akceptowalne,
RONSON – spółkę oceniam jako solidnego emitenta obligacji,
VEHIS – mała pozycja, pozagiełdowa, dobrze skonstruowane zabezpieczenie, zakładam, że problemów nie będzie,
VICTORIA DOM – bardzo dobra sytuacja na rynku mieszkaniowym sprzyja spółce, wyniki 2023 będą bardzo dobre, 2024 pewnie również.

Portfel obligacji – podsumowanie

Tak napisałem rok temu:

Trudny, bardzo trudny rok za nami. Zwykle po burzy przychodzi słońce, a po spadkach są odbicia na giełdzie. I liczę, że 2023 rok będzie powrotem do trendów wzrostowych: i na akcjach i na obligacjach.

Tak też się stało, obligacje korporacyjne okazały się całkiem niezłą inwestycją w 2023 roku. Spoglądając na rok 2024 można powiedzieć, że „łatwo już było”, stopy zwrotu zapewne mocno spadną, ale na chwilę obecną wiele przemawia za tym, że będzie to całkiem niezły rok. Oby tylko uniknąć defaultów, czego Wam i sobie życzę!

Udanych inwestycji! Remigiusz.

9 komentarzy - “Portfel obligacji – grudzień i cały 2023 rok

  1. Anonim

    Inflacja w 2023r jeszcze nie została podana, 6,1% to jest inflacja grudniowa. Roczna będzie 11-12%, ale i tak wynik powyżej inflacji.

  2. tak, to jest szacunkowa za grudzień: https://www.money.pl/gospodarka/ostatnie-dane-o-inflacji-w-2023-r-wszystko-jasne-6981399034890752a.html
    „Inflacja w grudniu wyniosła 6,1 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny.”

    I masz rację: Średnioroczna inflacja konsumencka (CPI) w 2023 r. mogła wynieść około 11,6 proc., czyli lekko spadła z 14,4 proc. w 2022 r.
    https://businessinsider.com.pl/gospodarka/koniec-dwucyfrowej-inflacji-w-polsce-ale-ten-rok-nadal-nie-przyniesie-stabilizacji/lsh3n2n

    Wykres do poprawy będzie.

  3. Anonim

    DL INVEST – obligi miały być wprowadzone na Catalyst? Tak znalazłem na obligacje.pl https://obligacje.pl/pl/a/eurowa-emisja-dl-invest-z-45-proc-redukcja-zapisow Ale na ten moment nie widzę, żeby były notowane

  4. zaor504

    No nie skoro wyniki porfela podawane sa rok do roku (za ostatnie 12 miesiecy) to inflacja tez powinna byc za ostatnie 12m czyli grudzien 23 do grudnia 22 = 6.1% a nie jako srednia w roku. Wpis na blogu jest poprawny.

  5. Tylko wtedy muszę poprawić inflację za poprzednie lata, bo tam zdaje się jest średnioroczna na wykresie. BTW, nigdy jakoś skrupulatnie tej inflacji nie śledziłem, a tu takie fajne niuanse 🙂

  6. Anonim

    Dlatego najprecyzyjniej jest liczyć (i sumować) inflację m/m, narastająco. Czy to stąd https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/miesieczne-wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-od-1982-roku/, czy stąd https://pl.investing.com/economic-calendar/polish-cpi-873 (skądkolwiek ci łatwiej dane zassać). Bo teraz masz chyba błąd, od 2014 roku inflacja sumaryczna zdecydowanie nie wynosi poniżej 40% (z twoje porównawczego wykresu liniowego). Ba, od 2018 mamy już ponad 44% (a 2014-2017 dodały małą, ale jednak pozytywną inflację).

  7. Anonim

    jak oceniasz Vindexus

Skomentuj