Indeks Rynku Obligacji

Wartość Indeksu Rynku Obligacji na dzień 16.03.2018 roku wyniosła 3,34 punktu procentowego, czyli o 0,17 punktu procentowego więcej niż dla ostatniego odczytu z lutego.

Indeks Rynku Obligacji na dzień 16.03.2018
Indeks Rynku Obligacji na dzień 16.03.2018

Nastąpiło zatem lekkie odreagowanie wysokich cen obligacji, jednakże trudno mówić o wielkich ruchach cenowych. Na skok wskaźnika wpływ miały wzrosty rentowności kilku spółek z branży deweloperskiej: Echo Investment, Erbud i GTC.

Warto odnotować kolejną drobną zmianę stawki WIBOR 3M, będącego bazą porównawczą dla Indeksu. Stopa ta na przestrzeni ostatnich 2 tygodni spadła z 1,72% do 1,70%. Jeszcze kilka miesięcy temu WIBOR 3M wynosił 1,73% i większość z nas oczekiwała jego wzrostu (wraz z inflacją), tymczasem mamy kierunek przeciwny. A to z kolei działa na plus obligacji o stałej stopie procentowej. Dla przykładu wszystkie obligacje PCC Rokita i PCC Exol notowane są powyżej nominału.

PCC Rokita prowadzi obecnie emisję obligacji, o której przeczytasz tutaj, a tutaj znajdziesz analizę wyników spółki za 2017 rok.

Za medianę – czyli emitenta obligacji ze „środkową” rentownością tym razem odpowiadają spółki Echo Investment i Erbud.

W marcu w związku ze wcześniejszym wykupem z Catalyst zostały wycofane obligacje spółki Unified Factory. Z kolei na giełdzie pojawiły się obligacje takich spółek jak Elemental Holding (EMT1021, 40 mln zł, brak ofert i transakcji) i Benefit Partners (BNF0621, 15 mln zł, transakcje powyżej nominału). Indeks Rynku Obligacji liczy aktualnie 78 emitentów.

A poniżej zestawienie wszystkich nowych emisji na Catalyst z miesiąca marca 2018:

Nowe serie obligacji na rynku Catalyst w marcu 2018
Nowe serie obligacji na rynku Catalyst w marcu 2018

Ciekawe wydarzenia i informacje z Catalyst z ubiegłego tygodnia

Pierwszego od dłuższego czasu przeglądu sytuacji na rynku obligacji nie sposób nie rozpocząć od zaprezentowania rentowności obligacji trójki firm z branży zarządzania wierzytelnościami: BEST, GetBack i Kruka.

 

Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji spółek z branży wierzytelności
Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji spółek z branży wierzytelności

Na powyższym wykresie widać, jak rentowności obligacji Kruka „odjeżdżają” reszcie stawki. Właśnie po raz pierwszy od dłuższego czasu średnia rentowność brutto obligacji tego emitenta spadła poniżej 4%.

Rentowności obligacji BEST od pewnego czasu znajdują się w rejonach 5,5%, czyli mniej więcej tyle, ile płaci Kredyt Inkaso w obecnej emisji (tutaj informacje o emisji, a tutaj analiza spółki).

Najwięcej emocji dostarczają natomiast inwestorom obligacje spółki GetBack. Działa zasada, że brak stabilności (nieprzewidywalność działań) wokół firmy wpływa na decyzje inwestorów. Wielu z nich woli pozostać poza rynkiem do czasu wykrystalizowania się sytuacji. O GetBack pisze się sporo, szczególnie na stronach i blogach (np. tutaj) związanych z inwestowaniem w akcje (GetBack ogłosił plany bardzo dużej emisji akcji). Z punktu widzenia obligatariusza na dziś niewiele mam do dodania, ostatnie dostępne wyniki finansowe GetBack dotyczą III kwartałów 2017 roku (a więc pół roku wstecz), a emisja akcji ma być w ciągu 2-3 tygodni. Wydaje się, że dopiero po emisji akcji i publikacji raportu finansowego za 2017 rok będzie można się skupić na liczbach i merytorycznie wypowiedzieć.

2018 rok przyniósł bardzo dobre zachowanie obligacji Getin Noble Banku. Ceny obligacji spółki rosły z tygodnia na tydzień, co sprowadziło ich średnią rentowność brutto w okolice 7%.

Średnia rentowność brutto (YTM brutto) obligacji Getin Noble Banku
Średnia rentowność brutto (YTM brutto) obligacji Getin Noble Banku

Obligacjom GNB sprzyjały silny złoty (tani frank szwajcarski, czyli waluta, w której bank udzielił wielu kredytów hipotecznych), czy informacje o planach dokapitalizowania banku przez Leszka Czarneckiego, jego głównego akcjonariusza.

Będąc po stronie pozytywów, warto wspomnieć o rentownościach obligacji i2 Development.

Średnia rentowność brutto (YTM brutto) obligacji i2 Development
Średnia rentowność brutto (YTM brutto) obligacji i2 Development

W szczycie rentowność brutto obligacji spółki sięgała 7%, obecnie spadła poniżej 6%. Z ciekawostek, w zeszłym tygodniu spółka zapowiedziała przegląd opcji strategicznych:

„Na obecnym etapie zarząd spółki będzie rozważał różne opcje strategiczne, w szczególności zarząd rozważy poszukiwanie inwestora strategicznego, zawarcie aliansu strategicznego, jak również dokonanie innej transakcji”.

Ciekawe, jak się sprawa rozwinie, warto pewnie śledzić temat, bo bywa, że obligacje reagują z opóźnieniem na zmiany w sytuacji spółek.

Warto też odnotować już ponad roczny trend wzrostowy cen obligacji International Personal Finance (IPF), czyli spółki działającej pod marką Provident.

Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji IPF (Provident)
Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji IPF (Provident)

Na rynku bazowym w Anglii kurs akcji spółki zachowuje się mocno w ostatnim czasie, podobnie jak ceny wyemitowanych tam obligacji. Być może jeszcze pewna przestrzeń dla wzrostu kursu obligacji IPP0620 istnieje. O ile nie zmaterializują się ryzyka podatkowe czy dalsze ograniczenia maksymalnych kosztów pożyczek dla rynku polskiego.

Vivid Games ogłosił daty premier 3 gier. Wcześniej terminy były przekładane, teraz są stosunkowo nieodlegle. Inwestorzy na rynku akcji zareagowali na te komunikaty pozytywnie (wzrost kursu akcji), również na rynku obligacji ceny VVD0520 są powyżej nominału.

Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji Vivid Games
Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji Vivid Games

Po drugiej stronie mocy znajdziemy spółkę, a dokładnie rentowności obligacji Medicalgorithmics. Obecnie zdarzają się transakcje na obligacjach tej spółki z rentownością brutto w rejonach 5,5%, gdy jeszcze kilka miesięcy temu rentowności znajdowały się poniżej 4%.

Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji Medicalgorithmics
Rentowność brutto (YTM brutto) obligacji Medicalgorithmics

Trudno nie łączyć tego z zachowaniem kursu akcji spółki, który spadł w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 63%. Za 2 dni spółka opublikuje raport roczny, wtedy zapewne będzie okazja przyjrzeć się jej bliżej i zadecydować o podejściu do jej obligacji.

Jeżeli macie pod obserwacją inne ciekawe spółki, to piszcie śmiało w komentarzach. [sgmb id=”1″]

Przypominam, że wpis ma charakter edukacyjny i nie stanowi rekomendacji do inwestycji. Decyzje inwestycyjne każdy Czytelnik podejmuje na własną odpowiedzialność.



18 komentarzy - “Indeks Rynku Obligacji na dzień 16.03.2018

  1. obligacje spółki GetBack nie sprzedały się w pełni, Kredyt Inkaso morduje się i morduje, a obligacjom PCC Rokita które sprzedawały się zawsze w ciągu kilku godzin też idzie jak po „grudzie”…….. czyżby to był czegoś widomy znak?

  2. Dzięki za komentarz. Z tymże nie do końca się zgodzę, bo warunki emisji Kredyt Inkaso i PCC Rokita nie przewidują skrócenia emisji w przypadku wyczerpania puli. O tym, czy idzie jak po grudzie czy nie, dowiemy się niebawem…

  3. Piotr

    Ja bym powiedział że za dużo jest teraz ciekawych spółek w ostatnim czasie w okolicach 6% i nie kazdy ma tyle wolnej gotówki by brać w nich udział. Sam jestem w wyżej wymienionych spółkach obkupiony i tylko w kredyt inkaso biore udzial bo juz w pcc brak gotówki a gdy wybór miedzy dobra a dobra spółka polega tylko na wyższym % to wybór jest jeden. Czekam na ghalemco i ich emisje i tu znajde kase lub cos sprzedam nawet

  4. Getback to przykład, że co jakiś czas na rynku obligacji pojawia się papier do spekulacji. Wcześniej był Getin Noble Bank, później IPF (Provident).

  5. Piotr

    Getback akurat posiadam najwiecej w swoim portfelu i nie narzekam! Odsetki wypłacane bez dnia zwłoki zawsze terminowo. Wyniki mają dobre. I gdyby nie te podchody z akcjami obecnie to bym złego słowa nie powiedział. Emisja zapewne im sie uda ale to dla obligatariuszy jeszcze lepsza wiadomość. Nic tylko dokupywać obligacje gbk.
    Ale to tylko moje zdanie a każdy robi jak uważa

  6. lato

    Obligacje nie są po to żeby na nich spekulować, Nie będę ryzykował 100% kapitału żeby zarobić smutne kilka procent, od ryzykowania są akcje. Na obligacjach ma być spokój, bo nagroda za bardzo duże ryzyko (utratę 100% kapitału) w postaci kilku procent jest niewarta zabawy, dlatego nie interesuje mnie spółka getback już.

  7. bmiara

    Nie zgadzam się z lato. Kwestia iloczynu prawdopodobieństwa defaultu i premii za ryzyko. Jeżeli na dziś premia jest wysoka (bo krew leje się na ulicach) a prawdopodobieństwo wykupu np. do końca roku oceniam wysoko, to wchodzę w takie obligacje. Wielu inwestorów na rynku obligacji godzi się na zainwestowanie części(!) środków w taką bardziej ryzykowną grę.

  8. lato

    a co to za premia za ryzyko, 5%, na akcjach można zarobić 100% a nawet więcej i to może być premia za ryzyko, a nie osuwające się notowania spółki która dołuje jak bankrut i raptem jakieś 5%, z tym że jest duża szansa że za dwa tygodnie będzie kolejne 5% niżej

  9. Piotr

    Lato dużo ale dużo sie mylisz jezeli uwazasz ze tak duza spolka z takim kapitałem i dotychczasowymi wynikami jak gbk nagle zbankrutuje i jeszcze w dodatku przestanie wypłacać odsetki to az mi cie żal że tak nisko i płasko patrzysz przez pryzmat tylko tego co dzieje sie na akcjach….
    Spójrz na takie obligacje gbk jak GBK0520 i ich obecna wycene. Dokupuje te obligacje ile tylko moge i śmieje sie z tych co sprzedaja po tak niskiej cenie. Obecnie to coś około 15% rentowności brutto tak dużej spólki. Znajdz mi lepsza okazje??

  10. Piotr

    Przepraszam jeżeli cie Lato obraziłem. Ale troche sie uniosłem. Ale na dniach bedzie wszystko wiadomo z emisja akcji i na 99% będzie ona objęta w pełni. A jezeli nawet nie to spółka dalej przeciez bedzie istnieć.

  11. Hej, bardzo się cieszę z wymiany poglądów, ale proszę emocje na bok 🙂 , niech króluje wzajemny szacunek. To jest inwestowanie, nikt z nas nie ma 100% pewności kiedy i jaka spółka może mieć problemy. Inwestowanie wiąże się z ryzykiem.
    Zgadzam się z opinią bmiara:
    Kwestia iloczynu prawdopodobieństwa defaultu i premii za ryzyko.
    I z dalszą częścią tej opinii, że takie ryzyko zazwyczaj podejmuje się na niewielkiej części portfela.

  12. gosc

    co prawda nie zgadzam się z lato (chyba dlatego ze mam cos w sobie ze spekulanta). natomiast ma on sporo racji – na gpw jestem od lat 2000/2001 i wiele już madrych i mniej madrych książek przeczytałem. wiele z nich mowi o stosunku zysku do ryzyka na poziomie rownym 3. tzn., ze ryzykowanie 100% dla 5% jest złym rozwiązaniem. niestety to oznacza praktycznie, ze wszystkie obligacje sa mocno ryzykowne. zgodnie z ta teoria zysk powinien wynosic 300% no ale tyle teoria, praktyka jest inna i sam teraz praktycznie mam 75% portfela w obligacjach a 25% w kontraktach… teoria sobie a zycie sobie 🙂

  13. lato

    ryzykowanie dla 5% dodatkowych procent na części portfela sprawia że te 5% to jest dodatkowe 0,5% przy ryzyku 10% portfela, co to jest za stosunek ryzyka do zysku, żaden, to jest gra w rosyjską ruletkę dla mnie, ale oczywiście można sobie tak ryzykować, do pierwszego defaultu, jak to mówią, jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz

  14. gerwazy

    Szkoda, ze wlodarze Getbacka jednak nie postarali sie z przyspieszeniem publikacji raportu rocznego i walne zaplanowali na 2 dni przed ujawnieniem danych. To mysle, ze ucieloby wszystkie spekulacje, a moze je potwierdzi? Z drugiej strony czy swiadomie prezes zrobilby z siebie takiego Judasza udzielajac wywiadow dla telewizji inwestorskich?
    Ja skusilem sie rentownosciami i na dzien dzisiejszy wzialem na IKE i portfel inwestycyjny troche serii GBK0520, czyli tej z najwiekszymi obrotami. To bodaj pierwsza seria z oferty publicznej i podejrzewam ze za wiekszosc podazy odpowiada spanikowana “drobnica”. Niech dopinaja emisje akcji, bo z rynku moga dlugo nic nie zebrac.

  15. cj

    lato, nie zgodzę się z takim postrzeganiem obligacji, abstrahując od sytuacji z GBK. 5% na akcjach można zarobić? można, ale można i stracić o wiele łatwiej. Pokaż, jak zarobić na akcjach 5% co rok, co miesiąc itd. Wskaźniki defaultu rynku obligacji i cała historia bloga Remigiusza pokazuje, że zysk na obligacjach jest całkiem niezły, a ryzyka można omijać . A na akcjach wielu już było proroków, każdy ma wpadki. Siła obligacji to siła długu.

  16. lato

    właśnie tak jak napisałeś, ryzyka można omijać, ale ty robisz odwrotnie, ja nie twierdzę że getback zbankrutuje, ale że szanse na to wzrosły i ja nie chcę ryzykować, bo ja na obligacjach staram się ryzyka omijać, bo cenię swój kapitał, ryzykować mogę na akcjach np getback na których zarobiłem kilkanaście procent w zeszłym roku i sprzedałem powyżej 25 jak zaczął spadać, sprzedałem z tego samego powodu – bo spadał i starałem się omijać ryzyko a nie w nie pakować

  17. cj

    czy robię odwrotnie? i tak i nie. Raczej unikam ryzyka, rozumiem Twoje podejście. Ale czasem je podejmuję, gdy uważam, że rynek przesadził (np. http://swiatowid.blox.pl/2016/05/Obligacje-podwyzszonego-ryzyka.html) . Aktualnie z gbk czekam na zmianę nastroju.

  18. lato

    Chyba inwestorzy, którzy brali okazje po 90-92% nie są zadowolenie, bo obecnie mamy 67 – 70 % na najbardziej odległych seriach. Czy to była okazja? Było warto? Każdy sam sobie odpowie.

Skomentuj