W październiku portfel główny, podobnie do zdywersyfikowanego, cierpiał na spadki cen obligacji na rynku Catalyst. Szacuję, że utracony z tego tytułu zysk wyniósł około 0,3%. Na szczęście kilka transakcji dokonanych w ciągu miesiąca dołożyło mały plusik do wyników i w efekcie wynik października podliczyłem na 0,25%, analogicznie jak miesiąc wcześniej.

Mam dużą prośbę. Chcę stworzyć nowy produkt związany z obligacjami. Potrzebuję w tym celu kilu odpowiedzi od Ciebie. Pomogą mi one ustalić priorytety działania. Pomóż mi proszę wypełniając tą, bardzo krótką, ankietę. Z góry dziękuję.

Wynik portfela obligacji korporacyjnych rynku Catalyst w październiku 2017

W październiku portfel zanotował kiepski wynik 0,25%. Szału nie ma, ale po 10 miesiącach tego roku wynik wynosi 5,37%, a za ostatnie 12 miesięcy jest to całkiem przyzwoite 5,80%.

Miesięczne wyniki portfela obligacji

Jak widać z rysunku powyżej, za mną 2 słabsze miesiące. Rok temu z kolei listopad i grudzień wypadły przeciętnie. Jeżeli w tym roku uda się te miesiące „zastąpić” dobrym wynikiem, to będę bardzo zadowolony. Póki co listopad rozpoczął się od fajnych zwyżek, po pierwszej sesji jestem teoretycznie bogatszy o 70% wyniku października.

I jeszcze spojrzenie na wyniki portfela od początku 2014 roku, z porównaniem do funduszu BPS Obligacji Korporacyjnych. Fundusz BPS OK tym razem zanotował nieco lepszy wynik od portfela (0,32%), ale nie na tyle aby różnica się zmieniła.

Wynik portfela obligacji narastająco od 2014 roku

Transakcje dokonane na portfelu obligacji przedsiębiorstw na rynku Catalyst w październiku 2017

W październiku na rynku Catalyst dokonywałem następujących transakcji (alfabetycznie):

Spadek ceny obligacji Arctic Paper (ATC0821) spowodował, że dokupiłem ich całkiem sporo, zwiększając udział w portfelu z 2% do 7%. Na początku listopada cena obligacji wzrosła, a ja nieco zredukowałem w nie zaangażowanie.

Rosnące ceny spowodowały, że wyprzedałem się z obligacji Banku Pocztowego (BPO0620), ostatnią partię sprzedając 31 października. Ciekawe, czy wzrost ceny tych obligacji to efekt działań Komisji Nadzoru Finansowego, która wydała rekomendację w praktyce blokującą dostęp inwestorom indywidualnym do tych obligacji? Tak czy owak, przy obecnej cenie rentowność obligacji jest dla mnie na tyle niska, że nie ma co na siłę ich trzymać.

Będąc przy bankach, zakupiłem z kolei obligacje Banku Polskiej Spółdzielczości (BPS1122), których cena znalazła się kilka oczek poniżej nominału. Co jest ciekawe w tych obligacjach, to fakt, że są podporządkowane i bank ma prawo ich wykupu jeszcze w listopadzie tego roku. Jeżeli tak by się stało, byłby to całkiem fajny deal. Jeżeli nie, to za Obligacje.pl od XI okresu odsetkowego, tj. od 29 listopada 2017 r., marża rośnie o 0,3 pkt proc., a potem o kolejnych 0,3 pkt proc. co rok. Na koniec miesiąca obligacje BPS stanowiły 4% udziału w portfelu, a więc w normie.

Po wykupie CAP1217 stopniowo odbudowuję swoją pozycję na obligacjach Capital Parku. W październiku zakupiłem nieco obligacji CAP0618 i CAP0419 i udział tego emitenta w portfelu wzrósł z 0% do 3%.

Spadały ceny obligacji spółki Comp więc zwiększyłem udział w portfelu obligacji CMP0620 z 1% do 2%.

Za 2% wartości portfela zapisałem się na obligacje Columbus Energy (tutaj pisałem o spółce). Czas pokaże, czy nie za szybko. Jak to już kilka razy próbowałem, liczę że dobre wyniki spółki i (mam nadzieję) sukces emisji akcji będą wspierać notowania obligacji. Jak się nie uda, to pewnie zmniejszę po debiucie na Catalyst zaangażowanie w te obligacje.

Z podobnego powodu udział obligacji Cyfrowego Polsatu (CPS0721) wzrósł z 1% do 3%.

I znowu ten sam powód (obsunięcie ceny) spowodował, że dokupiłem nieco obligacji Klon (KLN1118), ich udział wzrósł z 1% do 2%.

Nie zrealizował się zakładany przeze mnie wzrost cen obligacji Kruka, przyszedł zatem czas na redukcję zaangażowania tego emitenta w portfelu. Sprzedałem obligacje KR10621 i udział Kruka w portfelu zmniejszył się z 15% do 12%.

Nastąpił wykup obligacji Lokum Deweloper (LKD1017) i obecnie nie posiadam obligacji tego emitenta.

Na rachunku pojawiły się obligacje z wrześniowej emisji MCI.PrivateVentures (w październiku fundusz uplasował kolejną serię obligacji), do tego zakupiłem nieco obligacji MCI Capital (MCI0619), a także MCI Management (MCM0620). W efekcie udział grupy MCI w moim portfelu wzrósł z 2% do 7%.

Kurs akcji Medicalgorithmics nie zachwyca, spółka znalazła się u mnie na alertach. A ponieważ obligacje spółki (MDG0419) nie oferują oszałamiającej rentowności, zdecydowałem się je sprzedać.

Wzrosła cena obligacji Medort (MED0420) i z portfela sprzedały się ostatnie 2 ich sztuki.

Spadek cen obligacji Polskiej Grupy Farmaceutycznej (PGF1120) spowodował, że nieco ich dokupiłem i udział emitenta w portfelu wzrósł z 1% do 2%.

Sprzedałem zakupione miesiąc wcześniej obligacje Polnordu (PND0618), udział emitenta w portfelu spadł z 4% do 3%.

Zmniejszyłem zaangażowanie w obligacje Ronson. Zakupiłem obligacje RON0820, a sprzedałem większą ilość obligacji RON0720.

W poprzednich miesiącach zwiększałem udział w portfelu obligacji Unified Factory, licząc na sukces emisji akcji. Sukcesu wielkiego nie było, do tego spółka jest pod obserwacją z okazji słabego kursu akcji więc kolejna porcja obligacji UFC0819 została sprzedana, ostała mi się 1 sztuka.

Spadające ceny spowodowały nieznaczne zwiększenie udziału w portfelu obligacji Voxel. Tym razem padło na VOX0718.

I wreszcie miał miejsce mały handel na obligacjach Vantage Development. Sprzedałem obligacje VTD0919, a dokupiłem VTG0120. Udział emitenta w portfelu wzrósł z 4% do 5%.

W październik wchodziłem z całkiem przyzwoitą ilością gotówki, stąd przewaga zakupów nad sprzedażą obligacji. Ale jak widać większość zakupów miała charakter zwiększania pozycji na obligacjach, których ceny spadały. Bardzo mało było transakcji typu kup i sprzedaj drożej (bo trudno o to na spadającym rynku), stąd przeciętny wynik miesiąca.

Skład procentowy portfela obligacji przedsiębiorstw na rynku Catalyst po październiku 2017

Prezentuje się następująco:

Skład portfela na 31.10.2017 wg emitentów

Tradycyjnie kolorem żółtym zaznaczyłem większe zmiany. Dodałem też kolumnę ze (średnią) rentownością brutto obligacji dla każdego emitenta.

Ze struktury portfela jestem w miarę zadowolony, 10% udziału w portfelu przekracza obecnie jedynie spółka Kruk, ale już nie tak znacznie jak poprzednio. W portfelu zaszło też kilka znacznych przetasowań, ale trudno tutaj mówić o dużego kalibru niespodziankach.

Skład portfela obligacji przedsiębiorstw według branż

Wygląda następująco:

Skład portfela obligacji wg branż

Układ portfela powoli zaczyna przypominać portfel zdywersyfikowany, pojawia się całkiem solidna różnorodność branżowa. Chociaż ciągle brakuje emitentów spoza kilku kluczowych branż.

Podsumowanie października w portfelu obligacji korporacyjnych

Wynikowo za mną drugi z rzędu średni miesiąc. Jeżeli kiedyś miałbym kiedyś zostać rentierem, to wyniki powinny być znacznie lepsze 🙂 . Ale i tak największym plusem jest kolejny miesiąc bez defaultu w portfelu. Jak wiemy z przeszłości, każdy default, to dewastacja wyniku, walczmy i pilnujmy zatem, aby do takowych nie dochodziło.

Jak wypadły w październiku Wasze portfele? Podzielcie się proszę informacjami w komentarzu.

Natomiast październik okazał się kolejnym rekordowym miesiącem dla bloga Rynek Obligacji. W ciągu miesiąca na blogu pojawiło się absolutnie rekordowe ponad 5 tysięcy unikalnych użytkowników. Po zapisach na newsletter i do Bazy Inwestorów widzę, że zainteresowanie obligacjami rośnie. A ja się cieszę i pomału rozpoczynam prace nad nowym, mam nadzieję całkiem fajnym produktem.[sgmb id=”1″]

Niniejszy wpis i prowadzone portfele mają charakter edukacyjny i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnej.

12 komentarzy - “Portfel obligacji po październiku 2017, ankieta

  1. atb

    Powodzenia przy nowym projekcie. Ciekawe, jaki był procent odpowiedzi z sumą w pytaniu 6., zamiast “nie odpowiem” 🙂

    Czy nie nurtuje Cię spadek notowań obligacji COMPu?
    Jestem dość świeżym inwestorem (koło roku) i staram się działać mocno konserwatywnie, dlatego jak w cenie obligacji pojawia się 95, to włącza mi się alarm (aż spojrzałem na akcje, ale tam notowania wyglądają bardzo stabilnie).

  2. Na 30 osób 2 zaznaczyły opcję „nie odpowiem”. Chyba nie jest źle 🙂 . Ciężko pracuję na zaufanie 🙂 .

    Comp – kurs akcji nie wskazuje kłopotów. Obroty na obligacjach specjalnie duże nie są więc póki co. Już był taki czas (luty / marzec 2017), gdy obligacje chodziły po 96%. A teraz są lepiej zabezpieczone.

  3. Janusz

    Chyba VTD0919 nie VTG?.Jak oceniasz szansę na wcześniejszy wykup obligacji VD?

  4. Janusz, tak VTD0919 dzięki za czujność. To już chyba druga moja pomyłka z nazewnictwem obligacji Vantage, na pociechę dodam, że w DM mBanku też zdarzyło im się źle oznaczyć jedną z serii 🙂
    Co do szans na wcześniejszy wykup, nie zastanawiam się nad tym zbytnio, będzie to będzie…

  5. Neverbluffing

    Masz ponad dwa ray więcej obligacji Best niż GetBack, gdzie ten drugi dla większości serii ma wyższą rentowność, czy mógłbyś to uzasadnić? Uważasz, że Best jest stabilniejszy?

  6. Aniella

    Columbus Energy dopiero co odwołał prognozy i może nie być z ich biznesem tak różowo (a raczej słonecznie) jak to zapowiadali. W ogóle jakiś 'pech’ totalny ostatnio prześladuje high-yieldowych emitentów ze stajni PDM…

  7. BEST ma nieco więcej przewag pod kątem wskaźników obligacyjnych (zadłużenia), natomiast GetBack raczej akcyjnych (rentowność, efektywność działalności). Za BEST również przemawia długa historia i na giełdzie i w branży. Dla tych emitentów optymalny dla mnie udział w portfelu to max 5%, z możliwością przekroczenia, gdy są okazje rynkowe. Swego czasu wydawało się, że na BEST są okazje i udział emitenta w portfelu rósł. Potem się okazało, że okazje nie były okazjami. Mocno się tym nie przejmuję, bo spory udział w portfelu mają obligacje BS20118, czyli z krótkim okresem do wykupu.

    Columbus drugi raz już tak zrobił z prognozami, że zbyt optymistycznie (delikatnie mówiąc) do sprawy podszedł. Teraz zdaje się przy pisaniu prospektu emisyjnego musieli sprawy poprostować. Nie podoba mi się to. Na szczęście nie jest to przejście z zysków w straty, tylko zejście z obłoków na ziemię.

    Co do PDM, trafnie to ujęłaś.

  8. Makary

    PDM … ma juz pare problemów… Fachowcy.pl,Bikershop,Auxilia (słabe wyniki) a teraz Columbus …w Columbus nie podoba mi się historia i te aktywa niematerialne…

  9. Paweł

    A co myślisz o obligacjach i2d -właśnie kończą mieszkania i będzie wpływ kasy i zysk, a obligi po 99,5?

  10. Ja ich póki co omijam. Kurs akcji zachowywał się słabo, mieli (mają) spółki luxemburskie, o których ostrzegało Ministerstwo FInansów (optymalizacja) i ich relacje inwestorskie kilka razy nie odpowiedziały na maila z prośbą o ustosunkowanie się, czy temat ostrzeżenia ich dotyczy, czy nie.

  11. cj

    No i jest wcześniejszy wykup VTD0919.
    z innej beczki:
    Remigiusz, mam pomysł na temat blogowy, który nadaje się dla pasjonaty obligacji: wpływ wpadek emitentów na notowania TFI. Temat stały, tak jak wpadki. Interesujący z puntu widzenia tysięcy klientów TFI. Wymaga wiedzy o portfelach TFI ;(

  12. Jak widać, Vantage konsekwentnie wykupuje przed terminem swoje obligacje. Nie czekam zatem na to czy wykupią moją VTG0120 i ją sprzedałem.
    CJ, pewnie interesujący, jednak nie podejmę się go. Nie ma praktycznego przełożenia na moje i zapewne większości Czytelników inwestycje. Coraz mocniej wsiąkam i rozwijam swój projekt, który mam nadzieję okaże się interesujący 🙂 .

Skomentuj